"Wezwanie, stanowi wykonanie zobowiązań wynikających z ustawy o ofercie publicznej oraz, iż niezależnie od liczby akcji ostatecznie sprzedanych wzywającemu w wyniku wezwania, wzywający planuje zmniejszyć swój udział w ogólnej liczbie głosów do poziomu umożliwiającego utrzymanie spółki w obrocie giełdowym" - czytamy w stanowisku zarządu Mediatela.

"Zdaniem zarządu spółki wezwanie ma charakter neutralny wobec interesu spółki, z zastrzeżeniem, iż deklarowane zmniejszenie zaangażowania wzywającego i utrzymanie zaangażowania w spółkę na poziomie zapewniającym utrzymanie jej w obrocie giełdowym, jest, w opinii zarządu, korzystne zarówno z punktu widzenia bieżącej działalności spółki, jak również decyzji strategicznych związanych z długookresowymi planami rozwoju, zbieżności interesów wzywającego z interesami spółki jak i na zatrudnienia w spółce" - czytamy dalej.

>>> Czytaj też: Hawe liczy na refinansowanie zobowiązań i umowy z międzynarodowymi operatorami

Jak wskazano, utrzymanie pakietu większościowego w spółce jest tratowane przez wzywającego jako realizacja założeń rozwoju strategicznego grupy kapitałowej Hawe. W efekcie strategiczne plany Hawe wobec spółki umożliwią jej rozwijanie dalszej działalności.

Reklama

Hawe ogłosiło wezwanie na 10,18 mln akcji (1,5561% kapitału i głosów) Mediatela po 0,86 zł za akcję. Wezwanie potrwa od 6 października do 4 listopada.

Na dzień ogłoszenia wezwania Hawe posiada 644 062 630, stanowiących 98,4439% ogólnej liczby głosów.

W czerwcu Hawe zawarła ze spółką Mediatel umowę objęcia 621.395.348 akcji serii M o łącznej wartości emisyjnej 534,39 mln zł w zamian za wniesienie Hawe Telekom.

Strategia Hawe zakłada, że do 2017 r. spółka zbuduje i będzie zarządzała 700 tys. linii w technologii FTTH. Nie będzie przy tym konkurować z operatorami działającymi na polskim rynku, ale udostępniać swoją sieć wszystkim zainteresowanym firmom.