Struktura agrarna: historyczne rozdrobnienie i współczesne wyzwania
Dr hab. Roman Sobiecki z Zakładu Rynku i Bezpieczeństwa Żywnościowego SGH ocenił, że polska struktura agrarna cechuje się ogromnym rozdrobnieniem – średni obszar gospodarstwa to zaledwie 11 ha. Dla porównania, w Czechach jest on dziesięciokrotnie większy. To w dużej mierze wynik uwarunkowań historycznych, jednak pozytywnym zjawiskiem jest lepsza struktura użytkowania, która wynika z powszechnego dzierżawienia gruntów. Mimo to, polskie rolnictwo wciąż pozostaje w tyle za głównymi konkurentami z Unii Europejskiej pod względem wydajności i skali produkcji.
Bariery rozwojowe: od innowacji po nieopłacalność
Ekspert ocenił, że rozdrobnienie jest barierą, ponieważ hamuje inwestycje w innowacje, a te decydują o długookresowej konkurencyjności. Dla małego gospodarstwa takie nakłady są zbyt dużym obciążeniem. Kolejnym problemem jest nieopłacalne wykorzystanie parku maszynowego – maszyny pracują często tylko przez miesiąc w roku, generując ogromne koszty. Konieczna jest dalsza konsolidacja gruntów, która pozwoli na osiągnięcie korzyści skali.
Konieczność reformy systemu wsparcia
Istotną kwestią jest też reforma systemu wsparcia. Należy wyraźnie oddzielić politykę produkcyjną od socjalnej, ponieważ nawet 70% z 1,2 mln gospodarstw ma charakter „socjalny” i nie oferuje towarów na rynek. Obecny system dopłat, zdaniem eksperta, nie sprzyja profesjonalizacji sektora. Środki publiczne powinny być kierowane przede wszystkim do gospodarstw towarowych, które realnie uczestniczą w rynku i mają potencjał rozwojowy. Taka redystrybucja wspomogłaby modernizację całego sektora i zwiększenie jego konkurencyjności na arenie międzynarodowej.