"Nie planujemy na ten moment wprowadzenia odpłatności za szczepienia. Podkreślam, że mówimy o perspektywie najbliższego kwartału" - powiedział pełnomocnik rządu ds. szczepień na konferencji prasowej.

Zapytany o kwestię trzeciej dawki szczepionki przeciw Covid-19 Dworczyk powiedział, że "nie ma żadnych decyzji jeśli chodzi o podawanie trzeciej dawki". "Nie ma też takich zaleceń organizacji międzynarodowych, które by wskazywały, że należy to wprowadzić" - dodał.

"U nas w kraju żadnych decyzji tego typu nie ma" - powtórzył.

Z kolei przewodniczący Rady Medycznej przy premierze prof. Andrzej Horban odniósł się do pytania dotyczącego odporności populacyjnej w kontekście pojawiających się mutacji wirusa.

Reklama

"Wariant Delta, czy warianty bardziej transmitowalne spowodowały, że aby osiągnąć odporność populacyjną należy zdecydowanie więcej osób zaszczepić. Powinno się zaszczepić 90 proc. i nawet więcej osób, które są podatne na zakażenie" - powiedział Horban.

Szczepienia dla posiadających Kartę Polaka

Od przyszłego tygodnia do szczepień będą dopuszczone wszystkie osoby, które posiadają Kartę Polaka, bez żadnych dodatkowych wymogów, które obowiązują wszystkich obcokrajowców chcących zaszczepić się u nas - powiedział w czwartek szef KPRM Michał Dworczyk.

Dworczyk był pytany o to, czy procedury zwrotu niewykorzystanych dawek szczepionki przeciw CIVID-19 nie są zbyt długotrwałe, co może przyczyniać się do marnowania preparatu.

Minister podkreślił, że rząd stara się doprowadzić do tego, by zamówienia były "maksymalnie precyzyjne". "To znaczy, żeby szczepionki trafiały na pacjentów, którzy są umówieni. To jest jakby pierwsza sprawa jeśli chodzi o ograniczanie takich potencjalnych zwrotów" - zaznaczył szef KPRM.

Jak dodał w związku z tym, że niewykorzystanych szczepionek będzie coraz więcej, od przyszłego tygodnia do szczepień będą dopuszczone wszystkie osoby, które posiadają Kartę Polaka "bez żadnych dodatkowych wymogów, które obowiązują wszystkich obcokrajowców" chcących zaszczepić się u nas".

Prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał Kuczmierowski zapewnił, że ma bieżący kontakt z punktami szczepień. "Informacje, które wynikają właśnie z tych częstych kontaktów raczej mówią o dokładnie odwrotnej sytuacji. Mianowicie system dystrybucji szczepionek jest bardzo elastyczny, bardzo otwarty i bardzo mocno wspierający system i zamawiania i zwrotów" - podkreślił.

Jak wyjaśnił, infolinia obsługująca punkty szczepień przed dostawami potwierdza chęć otrzymania dostawy lub weryfikuje jej wielkość. "Bardzo często tutaj w tej chwili są redukcje w dół. Punkty z tego korzystają. Są też punkty, które cały czas zamawiają coraz więcej" - doprecyzował.

Poinformował, że prowadzone są szkolenia, podczas których wymieniane są uwagi z punktami szczepień. "Wiele punktów szczepień ma możliwość również w trakcie - kiedy okazuje się, że iluś tam pacjentów nie przychodzi - zwrócenia dawek niewykorzystanych" - mówił Kuczmierowski.

Według niego, nie można przesunąć szczepionek z jednego punktu do drugiego, jeżeli nie ma pewności, że były one prawidłowo przechowywane. "W związku z tym każdy etap jest monitorowany. Musimy mieć taką pewność. I przenosimy szczepionki pomiędzy punktami, jest możliwość zwrotu, jest możliwość również redukcji zamówienia. My bardzo się angażujemy, żeby tych strat było jak najmniej" - zapewnił Kuczmierowski.

Dodał, że zachęca punkty, żeby nie przetrzymywać szczepionek. "Nasze zaplecze sprzętowe jest takie, że mamy lodówki backupowe, jeżeli są takie awarie, a czasem się wszędzie zdarzają, takiego sprzętu, to mamy możliwość przesunięcia szybkiego, zareagowania" - poinformował.

"Naprawdę, nie widzimy tutaj takiego dużego problemu. W tej chwili nadal straty utylizacyjne są około promila. To jest dość dobry wynik. Wiele osób nie wierzy, że aż takie dobre w tej dystrybucji farmakologicznej rezultaty można osiągać. My wolelibyśmy, żeby się nic nie marnowało, ale tutaj dużo pracy wkładamy w to, żeby to było jak najbardziej efektywne" - mówił Kuczmierowski.

Unijny Certyfikat Covid nie ogranicza możliwości przemieszczania się

Wprowadzenie Unijnego Certyfikatu Covid nie ogranicza możliwości przemieszczania się i nie łamie przepisów prawa międzynarodowego - powiedział w czwartek szef KPRM Michał Dworczyk.

Pełnomocnik rządu ds. programu szczepień podczas konferencji prasowej pytany był - czy wprowadzenie Unijnego Certyfikatu Covid nie ogranicza praw do swobodnego poruszania się między państwami.

Dworczyk podkreślił, że certyfikat nie ogranicza możliwości przemieszczania się, ponieważ bez niego, jeżeli mamy udowodniony testem fakt bycia zdrowym, możemy bez problemu poruszać się.

"To, że poszczególne kraje wprowadzają określone ograniczenia dla osób, które nie mają testu, bądź nie są skutecznie zaszczepione, to są suwerenne decyzje tych państw" - zaznaczył szef KPRM. Jak podkreślił - decyzje te "nie łamią przepisów prawa międzynarodowego".

Przewodniczący Rady Medycznej przy premierze prof. Andrzej Horban zwrócił uwagę, że osoby w pełni zaszczepione też mogą same się zarazić i zarażać inne osoby.

"Liczymy przede wszystkim na rozsądek ludzi. Jeżeli, ktoś ma objawy infekcji górnych dróg oddechowych, powinien zgłosić się do lekarza i do czasu wykluczenie COVID-19 traktować siebie jako osobę chorą" - powiedział prof. Horban.

Zaznaczył, że zaszczepienie daje relatywnie łagodny przebieg COVID-19. Zdecydowana większość osób zaszczepionych, która zachoruje, nie wymaga pomocy szpitalnej - dodał prof. Horban.

Od 1 lipca w całej Unii Europejskiej jest uznawany Unijny Certyfikat Covid. Obowiązujące we wszystkich krajach UE zaświadczenie potwierdza zaszczepienie przeciw Covid-19 lub przejście choroby lub aktualny, negatywny wynik testu na obecność koronawirusa. Certyfikat jest darmowy, może mieć formę papierową lub cyfrową (wyświetlany w aplikacji na smartfonie), zawsze ma kod QR, który pozwala na jego sprawdzenie w całej UE. Wystawianie dokumentów organizują władze krajowe, które gwarantują także bezpieczeństwo związanych z nim danych, każdy certyfikat jest także dostępny w języku angielskim.

W Polsce pobrano do tej pory 4 mln Unijnych Certyfikatów COVID. (PAP)