Coraz więcej "pustyń bankomatowych”

Dlaczego gotówka? Płacenie gotówką to wolność wyboru, prywatność, niezależność i realne bezpieczeństwo w sytuacjach kryzysowych, na przykład blackoutu, wskazuje Koalicja dla Gotówki. Tymczasem Polacy z niepokojem obserwują malejącą liczbę bankomatów i placówek bankowych, które zapewniają obsługę gotówkową. Banki likwidują bankomaty, co skutkuje powstawaniem „pustyń bankomatowych”. Dodatkowo mamy do czynienia z procederem systematycznego obniżania limitów wypłat gotówkowych z bankomatów. W dobie masowej cyfryzacji finansów Koalicja dla Gotówki przypomina: masz gotówkę, masz wybór.

Informację o złożeniu projektów przekazał na czwartkowej konferencji Rafał Górski z Instytutu Spraw Obywatelskich. Data nie jest przypadkowa, ponieważ 16 sierpnia obchodzony jest Dzień Płacenia Gotówką.

Czy prezydent Nawrocki ułatwi Polakom korzystanie z gotówki?

Zwracamy się do Prezydenta RP Karola Nawrockiego o złożenie Sejmowi dwóch prezydenckich inicjatyw ustawodawczych ułatwiających Polakom korzystanie z gotówki oraz dających im prawo wyboru formy płatności – gotówką lub kartą. Koalicja dla Gotówki przygotowała dla Prezydenta RP dwa gotowe projekty ustaw – mówi Rafał Górski, prezes Instytutu Spraw Obywatelskich.

Dzień Płacenia Gotówką w tym roku świętujemy po raz czwarty. Datę wybraliśmy celowo. 16 sierpnia 1794 roku, w czasie powstania kościuszkowskiego, do obiegu w Warszawie trafiły pierwsze polskie pieniądze papierowe. Rada Najwyższa Narodowa podjęła taką decyzję, ponieważ walka o niepodległość wymagała funduszy na wojsko i broń, a skarb państwa był pusty. Brakowało złota i srebra do bicia monet. Od ponad miesiąca pruskie i rosyjskie wojska otaczały Warszawę – dodaje Górski.

Jak informuje Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych, „pierwsze polskie banknoty początkowo wyemitowano w siedmiu nominałach, od 5 do 1000 złotych. To dzięki nim powstańcze władze finansowały wydatki wojenne, a codzienny handel toczył się dalej. Żywot pierwszych papierowych złotówek był jednak krótki, zniknęły wraz z upadkiem I Rzeczypospolitej. Wróciły sto lat temu na mocy reformy Grabskiego. Te współczesne, które mamy w swoich portfelach, obowiązują od denominacji przeprowadzonej w 1995 roku”.

Przedsiębiorcy chcą wyższego limitu obrony gotówką

- Apelujemy do świeżo zaprzysiężonego prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Karola Nawrockiego o podjęcie inicjatywy ustawodawczej mającej na celu nowelizację ustawy Prawo przedsiębiorców, a konkretnie o zmianę w art. 19 podwyższającą limit obrotu gotówkowego pomiędzy przedsiębiorcami z 15 tys. złotych na równowartość 10 tys. Euro – zauważa Aleksandra Wróbel, analityk do spraw regulacyjnych w departamencie prawa i legislacji Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

- Obecny wyjątkowo niski limit budzi nasze duże wątpliwości w zakresie swojej zgodności z konstytucyjną zasadą swobody działalności gospodarczej. W żaden sposób nie wynika też z wymogów nakładanych przez Unię Europejską – dodaje Wróbel .

- Dodatkowo zwracamy uwagę, że w ciągu 8 lat nie był on dostosowywany do inflacji. W naszym przekonaniu dzisiejszy limit uderza przede wszystkim w mikro i małych przedsiębiorców, w których przypadku obrót gospodarczy w dalszym ciągu odbywa się w dużej mierze za pomocą gotówki. Dlatego zwracamy się do pana Prezydenta z prośbą o poparcie naszej inicjatywy, która – co warto podkreślić – znakomicie wpisuje się w obowiązujący obecnie w Polsce i Europie trend deregulacyjny. Nasza inicjatywa dotyczy nie tylko przedsiębiorców, a każdego z nas – wskazuje specjalistka.

Z kolei Aleksander Pawlak, ekspert Warsaw Enterprise Institute podkreśla, że stawa o obowiązku akceptacji płatności gotówkowych zawiera słuszne wyłączenie dla automatów – faktycznie nie zawsze możliwe jest akceptowanie gotówki w takich urządzeniach.

Instytucje publiczne odmawiają opłaty w gotówce

- Z olbrzymim niepokojem obserwujemy jednak, jak samorządy wykorzystują to rozwiązanie dla forsowania płatności bezgotówkowych w parkomatach. Nie możemy dopuścić do sytuacji, w której instytucje publiczne odmawiają opłaty w gotówce. Swoboda wyboru metody płatności jest fundamentalna, dlatego przyklasnąć nowatorskim rozwiązaniom płatniczym możemy tylko wtedy, gdy nie wyłączamy pozostałych” –zauważa Aleksander Pawlak i zwraca uwagę na - jak mówi - absurdalną retorykę broniącą likwidacji gotówki.

- Tłumaczy się to relatywnie niskim udziałem płatności gotówkowych, podczas gdy ich spadek jest wywołany właśnie eliminacją możliwości płatności gotówką. Technologia nie stanowi żadnej przeszkody, aby w urządzeniach samoobsługowych – kasach, parkomatach, opłatomatach – również móc płacić gotówką. Uważamy również za nieodpowiedzialne, aby całą infrastrukturę płatniczą, krwioobieg całej polskiej gospodarki, opierać tylko na 2-3 podmiotach.

Bezpieczeństwo dla państwa i konsumentów

Jak zauważa Pawlak, obecność dodatkowej metody płatniczej jest nie tylko komfortem, ale również bezpieczeństwem dla państwa i konsumentów. Ponadto, konkurencja generuje naturalną i stałą presję na poprawę jakości usług i obniżanie ich kosztów – zarówno w gotówce jak i bezgotówce. - W związku z tym, że pewna liczba takich urządzeń już stoi na polskich ulicach przewidujemy dwuletni okres przejściowy oraz niezwłoczny zakaz instalacji nowych urządzeń bezgotówkowych” – dodaje Pawlak.

Dlaczego warto włączyć się w obchody Dnia Płacenia Gotówką?

Bo to nie tylko symboliczny gest. To realne działanie na rzecz zachowania naszego prawa do wyboru. Płacenie gotówką to akt sprzeciwu wobec wizji społeczeństwa, w którym każdy nasz ruch finansowy jest śledzony i analizowany. To również wsparcie dla lokalnych sklepów i usług, które często preferują gotówkę, unikając wysokich prowizji narzucanych przez Big Techy i międzynarodowe korporacje płatnicze – wskazują aktywiści Koalicji dla Gotówki.