W maju 2021 r. przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw było wyższe o 2,7 proc. r/r i wyniosło 6338,5 tys., natomiast przeciętne miesięczne wynagrodzenie było wyższe o 10,1 proc. r/r i wyniosło 5637,34 zł brutto.

- Tak wysoka dynamika wzrostu wynagrodzeń utrzyma się jeszcze co najmniej przez jeden miesiąc – mówi w rozmowie z MarketNews24 dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB. – Jednak jest ona spowodowana przede wszystkim wydarzeniami sprzed roku, gdy rynek pracy w okresie pandemii zaburzony został niepełnopłatnymi zwolnieniami chorobowymi, z których częściej korzystały kobiety.

Efekt bazy statystycznej będzie więc coraz słabszy. I jesteśmy już bardzo blisko rynku pracy, który mieliśmy przed pandemią. Jednak będzie on bardziej zróżnicowany dla różnych grup zawodowych.

- Wraca rynek pracownika, ale nie dotyczy to wszystkich branż, bo pandemia przyspieszyła rozwój i wykorzystanie technologii, dlatego popyt na pracowników IT wskoczył już na wyższy poziom – wyjaśnia ekspert XTB. – Sytuacja na polskim rynku pracy jest bliższa tego, co dzieje się w USA niż sytuacji w Europie Zachodniej.

Reklama

Sytuacja gospodarstw domowych jest pewniejsza niż przed pandemią, a jednocześnie wysoka jest inflacja, podbijana wysokim popytem konsumenckim.

- Taka sytuacja na rynku pracy jest argumentem za podwyżkami stóp procentowych – dodaje Kwiecień.