Polska prezydencja we Wspólnocie Demokracji przez najbliższe miesiące "jest dobrym wyborem, nie tylko z uwagi na rolę, jaką Polska odegrała w powstaniu tej organizacji, ale także dlatego, że tylko kilka państw zapłaciło wyższą niż Polska cenę, aby wywalczyć swoją wolność" - powiedziała b. amerykańska sekretarz stanu na spotkaniu w rezydencji ambasadora RP w Waszyngtonie z okazji objęcia przez Polskę prezydencji w tym gremium.

"Polska, jak żadne inne państwo, jest kojarzona z dążeniem do wolności" – podkreśliła Albright. Głównym celem Wspólnoty Demokracji jest promowanie demokracji oraz wzmacnianie demokratycznych norm i instytucji na świecie.

Wspólnota Demokracji, zrzeszająca obecnie ponad sto państw, powstała w roku 2000 w Warszawie z inicjatywy ówczesnych szefów dyplomacji USA i Polski - Albright i Bronisława Geremka.

Państwa założycielskie Wspólnoty Demokracji określiły cele i zasady działalności tej międzynarodowej koalicji w deklaracji "Ku Wspólnocie Demokracji". Dokument ten podpisali przedstawiciele 106 państw świata na zakończenie pierwszego, ministerialnego spotkania w Warszawie 27 czerwca 2000 roku. Stały Sekretariat Wspólnoty Demokracji mieści się w Warszawie.

Reklama

Albright, pierwsza kobieta na stanowisku szefa dyplomacji w historii Stanów Zjednoczonych, była gościem honorowym spotkania z okazji objęcia przez Polskę prezydencji we Wspólnocie Demokracji. Oprócz niej do rezydencji ambasadora Piotra Wilczka przybyli przedstawiciele administracji waszyngtońskiej, Kongresu, korpusu dyplomatycznego akredytowanego w stolicy USA i obecny sekretarz generalny Wspólnoty Demokracji Thomas E. Garrett.

Wśród priorytetów polskiej prezydencji we Wspólnocie Demokracji ambasador Wilczek wymienił wzmocnienie nowych demokracji powstających na terenach dawnego Związku Sowieckiego, wspomaganie transformacji, takich państw jak Tunezja, Egipt i Libia w północnej Afryce oraz wspomaganie procesu przyjmowania do Rady Zarządzającej WD nowych członków, takich jak Armenia, Gruzja, Macedonia Północna, Senegal i Ghana.

Polski dyplomata zapowiedział, że głównymi zagadnieniami spotkania ministerialnego WD, planowanego w Warszawie w przyszłym miesiącu "(...) będzie zapewnienie udziału w życiu publicznym młodego pokolenia, kształcenie społeczeństwa obywatelskiego oraz problemy zrównoważonego rozwoju".

W środę Wilczek przedstawił priorytety polskiej prezydencji w WD na posiedzeniu Stałej Rady Organizacji Państw Amerykańskich (OPA) w Waszyngtonie.

Albright, która żartobliwie nazwała się "matką założycielką" Wspólnoty Demokracji, zwróciła uwagę, że ta międzynarodowa koalicja państw demokratycznych powstała w bardzo ważnym momencie historii, kiedy "zaczęła opadać euforia po obaleniu muru berlińskiego".

Według niej równie istotny dla WD jest obecny okres, w którym demokracja jest zagrożona m.in. z powodu - jak to ujęła - "międzynarodowych podziałów, narastającego sprzeciwu wobec globalizacji i nasilenia się ekstremalnego nacjonalizmu (...)".

"Dwadzieścia lat temu obawialiśmy się o losy nowych, rodzących się demokracji, dzisiaj jesteśmy zaniepokojeni działaniami przywódców okrzepłych demokracji, którzy twierdzą, że wolność musi ustąpić ważniejszym celom" - wskazała Albright. Jak zaznaczyła, jednocześnie z atakami na podstawowe instytucje demokratyczne "Rosja i Chiny próbują pozyskać zwolenników dla swojego modelu +autokratycznego kapitalizmu+".

Po Polsce w połowie września prezydencję we Wspólnocie Demokracji na sześć miesięcy przejmie Rumunia.

Z Waszyngtonu Tadeusz Zachurski (PAP)