Deutsche Bank i Commerzbank intensyfikują rozmowy o potencjalnej fuzji – wynika z informacji osób związanych ze sprawą. Przyspieszenie rozmów ma być m.in. skutkiem presji ze strony niemieckiego rządu.
ikona lupy />
Commerzbank / Bloomberg / Hannelore Foerster

Rozmowy wciąż mają charakter nieformalny, zaś rady nadzorcze obu instytucji nie wydały jeszcze żadnych instrukcji negocjacyjnych przed potencjalnym połączeniem – twierdzi anonimowy informator agencji Bloomberg.

Choć Deutsche Bank wciąż rozważa inne opcje, to fuzja z Commerzbankiem stała bardziej prawdopodobna po tym, jak dyrektor zarządzający Christian Sewing już nie jest przeciwny temu scenariuszowi.

Podobne rozmowy o połączeniu toczyły się już w lecie 2016 roku, gdy szefem Deutsche Banku był John Cryan. Już wtedy w rozmowach brał udział obecny dyrektor Christian Sewing, wówczas szef działu detalicznego banku. Rozmowy te jednak zakończyły się fiaskiem.

Reklama

Christian Sewing, który rok temu przejął stery w Deutsche Banku, zmaga się z problemem malejących dochodów. Jednym z czynników wpływających negatywnie na sytuację jest spowolnienie gospodarcze, które opóźnia powrót do normalnych poziomów stóp procentowych.

Niemiecki minister finansów Olaf Scholz jest zwolennikiem połączenia obu banków zanim sytuacja się pogorszy. Dzięki fuzji bankowy gigant mógłby utrzymać wsparcie dla małych i średnich przedsiębiorstw, będących kręgosłupem nastawionej na eksport niemieckiej gospodarki – relacjonują osoby zbliżone do sprawy.

W lutym Deutsche Bank potwierdził swoje cele jeśli chodzi o zyski na 2019 rok. Jednocześnie przedstawiciele banku zastrzegli, że jeśli dochody dalej będą spadać, a sytuacja na rynkach nie ulegnie poprawie, bank będzie musiał zastosować ostrzejsze środki. Jedną z metod osiągnięcia większych dochodów mają być cięcia kosztów – wynika z wiedzy informatorów. Wśród innych opcji ma być także fuzja z innym europejskim bankiem

Władze Deutsche Banku odmówiły komentarza. Sprawy nie chce komentować także niemieckie ministerstwo finansów.

>>> Czytaj też: W euro jak w raju? Wspólna waluta zamiast pomagać, utrudnia dziś rozwój wielu krajów