"Nasz dobrobyt w Niemczech zależy w znacznym stopniu od tego, że nasze przedsiębiorstwa mogą sprzedawać swe produkty za granicą, lub od tego, że produkty możemy tam kupować" - powiedział Scholz serwisowi RND (RedaktionsNetzwerk Deutschland). Serwis ten należy do koncernu prasowego Madsack i dostarcza wiadomości dla jego 15 regionalnych dzienników na zachodzie oraz wschodzie Niemiec.
Scholz zaznaczył, że Włochy, Hiszpania i inne kraje europejskie są niezwykle ważnymi partnerami handlowymi Niemiec i "dlatego jest w naszym najgłębszym własnym interesie, gdy wszyscy przyczyniamy się do tego, by kraje te, które pandemia koronawirusa szczególnie osłabiła, szybko stanęły ponownie na nogi".
"Niemcy dokonają swego wkładu, gdyż jesteśmy solidarni. Nie zaczęło się to zresztą dopiero wraz z wprowadzeniem euro - już za (sprawującego urząd w latach 1974-1982) kanclerza Helmuta Schmidta Niemcy świadczyły pomoc finansową Włochom" - dodał.
Prezydent Francji Emmanuel Macron i kanclerz Niemiec Angela Merkel zaproponowali w maju utworzenie funduszu pomocowego w wysokości 500 mld euro, który pomógłby europejskiej gospodarce przezwyciężyć obecny kryzys. Ostatecznie przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przedstawiła projekt unijnego planu odbudowy wartości 750 mld euro, z czego dwie trzecie stanowiłyby dotacje, a jedną trzecią kredyty.(PAP)
dmi/ akl/