Indie uznają za priorytet własne potrzeby energetyczne, a państwa europejskie nie powinny postępować w ten sposób, że również kierują się własnymi potrzebami energetycznymi, ale "proszą Indie o to, by robiły coś innego" - oświadczył Jaishankar. "Europa dokona takich wyborów jakich dokona. To jej prawo" - powiedział dziennikarzom.

Minister spraw zagranicznych Niemiec, która w Indiach bierze udział w forum "Współpraca w regionie Indo-Pacyfiku", zorganizowanym przez German Marshall Fund z udziałem Niemiec, Indii i USA, rozmawiała z Jaishankarem o stosunkach niemiecko-indyjskich i wojnie w Ukrainie.

Delhi powstrzymuje się od krytyki Moskwy

Indie powstrzymały się jak dotąd od wyraźnej krytyki napaści Rosji na Ukrainę, a Delhi nazywa Moskwę "podstawowym filarem indyjskiej polityki zagranicznej ze względu na jej strategiczne partnerstwo na rzecz bezpieczeństwa narodowego".

Reklama

Ponadto indyjskie władze nie zobowiązały się do respektowania wprowadzonego przez UE, G7 i Australię limitu cenowego na ropę z Rosji, który zaczął obowiązywać w poniedziałek.

Jaishankar i Baerbock omawiali też we wtorek dywersyfikację wymiany handlowej między ich krajami i współpracę w sferze transformacji energetycznej. Niemcy są najważniejszym europejskim partnerem handlowym Indii, w których działa ponad 1,7 tys. niemieckich firm.

Rosja głównym dostawcą ropy do Indii

Od początku wojny w Ukrainie Indie stale zwiększają import rosyjskiej ropy, którą kupują po obniżonej cenie. W październiku import ten osiągnął rekordowy poziom, a Rosja stała się głównym dostawcą ropy dla Indii - podała agencja Press Trust of India.

Indie są też bardzo istotnym nabywcą rosyjskiej broni i jak dotąd powstrzymały się od wsparcia rezolucji ONZ, potępiających Moskwę w związku z inwazją na Ukrainę - przypomina Associated Press.

Jednak pod koniec października minister obrony Indii Rajnath Singh ostrzegł Rosję przed użyciem broni jądrowej lub radiologicznej przeciwko Ukrainie. (PAP)