Franziska Brantner liderką Zielonych
Brantner, która jest uważana za bliską współpracowniczkę ministra gospodarki Roberta Habecka (Zieloni), otrzymała 78,15 proc. głosów. Z kolei Banaszaka, posła do Bundestagu, specjalizującego się w polityce gospodarczej, poparło 92,88 proc. delegatów.
Niemcy potrzebują więcej inwestycji - powiedziała Brantner w swoim przemówieniu. "Zaciskanie pasa nie jest dobre, jeśli już brakuje spodni" - stwierdziła. Zapowiedziała, że będzie walczyć o dalsze promowanie przyjaznych dla klimatu systemów grzewczych, takich jak pompy ciepła - pisze agencja dpa.
Brantner zaatakowała swoich politycznych rywali. Na przykład zarzuciła liderowi CDU Friedrichowi Merzowi przestarzałe poglądy na temat kobiet i zażądała, aby skończyć „z tym myśleniem dinozaurów".
45-latka zachowa swoje stanowisko w ministerstwie gospodarki. Ze względu na przedterminowe wybory rząd zdecydował się nie obsadzać więcej stanowisk parlamentarnych sekretarzy stanu - powiedziała Brantner agencji dpa. "Robert Habeck poprosił mnie zatem o pozostanie na stanowisku do końca okresu legislacyjnego, aby działalność mogła być prowadzona prawidłowo. Przyjmuję tę odpowiedzialność na pozostałe tygodnie" - podkreśliła.
Felix Banaszak współprzewodniczącym Zielonych
Banaszak wskazał w swoim przemówieniu, że Zieloni powinni być „siłą zaufania”. Zaznaczył jednocześnie, że kontrowersyjne debaty nie są niczym złym, ponieważ partia, która nie dyskutuje i nie kłóci się wewnętrznie, byłaby „martwą partią”.
Brantner jest posłanką do Bundestagu od 2013 r., wcześniej kilka lat zasiadała w Parlamencie Europejskim. Pochodzi z Badenii-Wirtembergii, studiowała w Paryżu i Nowym Jorku, uzyskała tytuł doktora nauk społecznych na Uniwersytecie w Mannheim.
Banaszak ma 35 lat i pochodzi z Duisburga (Nadrenia Północna-Westfalia). Był przewodniczącym młodzieżówki Zielonych i partii w Nadrenii Północnej-Westfalii. Od 2021 r. zasiada w Bundestagu, gdzie jest członkiem komisji gospodarczej i komisji budżetowej. Studiował antropologię społeczną i kulturową oraz nauki polityczne w Berlinie. Należy do lewego skrzydła partii. Banaszak ma polskie korzenie. W rozmowie z dziennikiem „Rheinische Post” powiedział, że jego przodkowie jako migranci zarobkowi z Polski przybyli około sto lat temu do Duisburga w Zagłębiu Ruhry.
We wrześniu współprzewodniczący partii Zielonych: Omid Nouripour i Ricarda Lang ogłosili swoje dymisje. Była to konsekwencja porażek partii w wyborach europejskich w czerwcu oraz we wrześniowych wyborach do parlamentów trzech landów na wschodzie kraju.
W obliczu rozpadu obecnej koalicji rządowej SPD, Zielonych i FDP Niemcy przygotowują się do możliwych przedterminowych wyborów parlamentarnych 23 lutego. Nieformalnie rozpoczęła się już kampania wyborcza.
Iwona Weidmann (PAP)