Z analizy Pew Research Center wynika, że spadek obecności wojskowej USA widoczny był w wielu krajach - w tym także w Korei Południowej, która w ostatnim czasie stała się przedmiotem szczególnej uwagi, wynikającej z eskalacji napięć między Stanami Zjednoczonymi a Koreą Północną.

W 2016 roku w armii amerykańskiej służyło aktywnie ok. 1,3 miliona żołnierzy, z czego ok. 193 tys. (czyli 15 proc.) było oddelegowanych do służby poza granicami USA. Jest to najmniej liczny korpus zagraniczny amerykańskiej armii od co najmniej 1957 roku - najwcześniejszego roku o porównywalnych danych dostępnych w Defence Manpower Data Center, statystycznego ramienia Departamentu Obrony.

W pierwszej piątce państw, w których obecność amerykańskich wojsk jest największa, tylko Afganistan jest w otwartym konflikcie zbrojnym. Najwięcej żołnierzy z USA stacjonowało w 2016 r. w Japonii (38 818), Niemczech (34 602), Korei Południowej (24 189), we Włoszech (12 888). Afganistan, z kontyngentem liczącym 9 023 żołnierzy, był dopiero piątym państwem pod względem liczebności stacjonujących wojsk USA.

W analizie Pew Research Center, o ile nie zaznaczono inaczej, czynne służby wojskowe obejmują cztery oddziały wojskowe Departamentu Obrony: Armii, Marynarki Wojennej, Korpusu Morskiego i Sił Powietrznych. Wykluczają jednostki straży przybrzeżnej, która jest częścią Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, a także Straży Granicznej, rezerwy oraz personel cywilny. Dane opisują stan do 30 września 2016 r.

Reklama

>>> Czytaj też: Jak przebiega kwalifikacja wojskowa w Polsce