Vance: UE powinna wspierać wolność słowa, a nie atakować amerykańskie firmy za nic
„Krążą plotki, że Komisja UE nałoży na X karę w wysokości setek milionów dolarów za brak cenzury. UE powinna wspierać wolność słowa, a nie atakować amerykańskie firmy za nic” - napisał Vance we wpisie na platformie należącej do miliardera Elona Muska.
Czy X narusza unijne prawo?
Vance skomentował w ten sposób pojawiające się od miesięcy doniesienia o możliwości nałożenia kar na X przez Komisję Europejską. Wiceprzewodnicząca KE Henna Virkunnen mówiła w listopadzie, że zamierza zakończyć przed końcem roku kilka toczących się postępowań przeciwko platformie, dotyczących naruszeń Aktu o Usługach Cyfrowych (DSA).
Przeciw X toczy się sześć dochodzeń
W zeszłym roku KE otworzyła w ramach DSA sześć dochodzeń tylko wobec platformy X, w tym w sprawie rozpowszechniania nielegalnych treści i manipulowania informacjami. Trzy sprawy są nadal w toku, w przypadku trzech pozostałych KE jeszcze w ub.r. przekazała X wstępną ocenę o naruszeniu przez platformę przepisów UE. Chodziło m.in. o przejrzystość dotyczącą targetowania reklam. Jeszcze w kwietniu br. „New York Times” podawał, że KE zamierza ukarać X na kwotę ponad 1 mld euro, lecz do tej pory te doniesienia się nie potwierdziły.
Przedstawiciele administracji Trumpa oraz sam prezydent wielokrotnie atakowali UE za karanie amerykańskich firm technologicznych. We wtorek minister handlu Howard Lutnick stwierdził, że jeśli Unia chce zawrzeć porozumienie handlowe, musi „odpuścić” amerykańskim gigantom. Vance z kolei ostro krytykował europejskie regulacje dotyczące wolności wypowiedzi, oskarżając państwa europejskie i Wielką Brytanię o cenzurę i porównując UE do ZSRR.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński