Na początku stycznia Sunak oświadczył, że zatrzymanie nielegalnej imigracji przez kanał La Manche jest jednym z pięciu jego priorytetów na ten rok. Zapytany w poniedziałek podczas wizyty w hrabstwie North Yorkshire, czy zdoła rozwiązać problem do następnych wyborów, Sunak podkreślił, że nadal jest zdeterminowany, by to zrobić, a w tym roku liczba nielegalnych imigrantów jest mniejsza niż w zeszłym roku. Przyznał jednak, że nie jest to problem, który da się rozwiązać z dnia na dzień.

Priorytety premiera

"Jednym z moich pięciu priorytetów jest zatrzymanie łodzi. Obecny system jest zarówno niemożliwy do utrzymania, jak i całkowicie niesprawiedliwy, ale szczególnie niesprawiedliwy dla brytyjskich podatników, którzy wydają miliony funtów na zakwaterowanie nielegalnych imigrantów w hotelach i lokalnych społecznościach. To nie w porządku. Musimy położyć temu kres. Pracujemy nad tym. To nie jest łatwy problem do rozwiązania. Nigdy nie mówiłem, że uda nam się go rozwiązać z dnia na dzień. To zajmie trochę czasu i musimy podejść do tego na wiele różnych sposobów. Cieszę się jednak, że liczba nielegalnych imigrantów przekraczających granicę w tym roku po raz pierwszy od kilku lat spadła" - powiedział brytyjski premier.

Reklama

Czas na rozwiązanie problemu

Naciskany, czy możliwe jest rozwiązanie problemu nielegalnej imigracji do czasu wyborów, odparł: "Chcę to zrobić tak szybko, jak to możliwe, ale chcę też być szczery z ludźmi, że jest to złożony problem. Nie ma jednego prostego rozwiązania i nie można go rozwiązać z dnia na dzień i nie byłbym szczery, gdybym powiedział, że jest to możliwe".

Według statystyk ministerstwa spraw wewnętrznych od początku roku do niedzieli włącznie do Wielkiej Brytanii nielegalnie przedostało się przez kanał La Manche 17 957 osób, czyli o prawie 16 proc. mniej w stosunku do analogicznego okresu zeszłego roku, gdy ta liczba wynosiła 21 345 osób. Bilans za cały 2022 r. wyniósł 45 755 osób, co było wzrostem o ok. 60 proc. w stosunku do 2021 r.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński