"Apeluję do rządu federalnego, aby uczynił to samo" - powiedział Makiejew, wskazując, że ma to związek z "poważnym ryzykiem dla bezpieczeństwa". "Rosjanie, którzy przyjeżdżają do Niemiec, nie robią tego, by w ten sposób zaprotestować przeciwko wojnie (...)Oni po prostu nie chcą ginąć na wojnie" - podkreślił ukraiński dyplomata.

Wyraził także nadzieję, że wkrótce Niemcy dostarczą Ukrainie czołgi. "Mamy podstawy, by mieć nadzieję, że zapadnie decyzja o wysłaniu z Niemiec bezpośrednio na Ukrainę Leopardów 2" - stwierdził Makiejew.

Dodał, że Ukraina potrzebuje czołgów. Podkreślił także, że "nadszedł czas, by skończyć z mówieniem, że nie należy prowokować Rosji. Jego zdaniem Niemcy "pokazały przywództwo" dostarczając na Ukrainę systemy obrony przeciwlotniczej Iris-T. "I takiej przywódczej roli Niemiec oczekujemy w przypadku kolejnych systemów obronnych" - powiedział ukraiński ambasador. (PAP)