"Jestem podekscytowany przyjazdem prezydenta Bidena do Polski. To historyczny punkt zwrotny w kwestii relacji polsko-amerykańskich. Ten fakt wyraża podniesienie naszej współpracy do bezprecedensowego poziomu. To sygnał, który przekaże prezydent Biden w najbliższy wtorek o 17.30. tutaj w Warszawie. Wygłosi ważne przemówienie i każdy z państwa, wszyscy jesteście zaproszeni. Mam nadzieję, że przyjdziecie na spotkanie z prezydentem, który będzie mówił specjalnie do was - Polaków" - powiedział w sobotę ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski podczas wywiadu dla Telewizji Republika.

"Nigdy wcześniej prezydent USA nie był w Polsce dwa razy w ciągu roku. To jest ogromny zaszczyt" - podkreślił dyplomata po polsku.

Przemówienie Bidena

"Prezydent Joe Biden wygłosi ważne przemówienie na temat stosunków amerykańsko-polskich i fundamentalnego znaczenia konfliktu ukraińskiego dla przyszłości demokracji. Jest to więc przemówienie o ogromnym, historycznym znaczeniu" - zapowiedział.

Reklama

"W środę poza wewnętrznymi spotkaniami z pracownikami ambasady USA prezydent Biden spotka się z B9 – Bukaresztańską Dziewiątką. Przywódcami dziewięciu krajów Europy Środkowej, które tworzą wschodnią flankę NATO i będzie to dla niego okazja, by wysłuchać i poznać potrzeby w zakresie bezpieczeństwa oraz poznać sytuację wojskową naszych sojuszników ze wschodniej flanki i przekazać, jakie są plany co do kolejnych kroków" - wyjaśnił amerykański ambasador w Warszawie.

"Ta opowieść o Polsce została ciepło przyjęta na całym świecie. Pokazuje to, co wy Polacy robicie dla ukraińskich uchodźców. To, jak pozwoliliście im mieszkać z wami w waszych domach i mieszkaniach. Jak daliście schronienie, jedzenie, szkołę i opiekę zdrowotną. I wszystko, czego będą potrzebować, aby żyć jak dobrzy, normalni ludzie, jakby tu w Polsce byli we własnym kraju. To jest piękna opowieść, a Polska jest widziana jako humanitarne supermocarstwo ze względu na wasze czyny. Robi to wielkie wrażenie. I będziemy oczywiście o tym w sposób szczególny wspominać podczas tej wizyty" - dodał Brzezinski.

Żołnierze USA w Polsce

Ambasador USA w Polsce odniósł się do kwestii obecności ponad 10 tysięcy amerykańskich żołnierzy odbywających służbę w Polsce: "Stacjonują w bazach w całym kraju. I nie przez przypadek stoją ramię w ramię z Wojskiem Polskim. To jest pierwszy raz w dziejach. Pamiętamy setki lat rozbiorów Polski. Wiemy, jak Polska została spustoszona przez wojnę. Pamiętamy o Holokauście. A dziś wyjątkowi przyjaciele Polski, Amerykanie, są tu i stoją ramię w ramię z wami. Mamy teraz stałą placówkę. W Poznaniu stacjonuje wysunięte dowództwo piątego korpusu armii USA. Na stałe, w Polsce. To jest chwila o monumentalnym znaczeniu w relacjach amerykańsko-polskich. Kiedy wspólnie pracujemy, by zdecydować co dalej w kwestii kryzysu na Ukrainie" - zapewnił.

"Wszyscy wyrażają to samo, to są te same słowa. Przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów Mark Milley, kiedy był w Muzeum Powstania Warszawskiego, też przyznał, że każdy centymetr kwadratowy terytorium NATO zostanie obroniony. Mogę powiedzieć otwarcie, że Polska jest bezpieczna i jest zabezpieczona" - zaakcentował Brzezinski.

Jedność celu

"Myślę, że ta wizyta wyraźnie pokaże jedność celu między Amerykanami a Polakami oraz wspólną definicję zagrożenia. Będzie zimno, ubierzcie się ciepło, ale nie przegapcie tego. To jedyny taki moment. Spotkajmy się" - dodał dyplomata, zapraszając wszystkich na spotkanie z prezydentem Joe Bidenem, który w najbliższy wtorek wygłosi przemówienie skierowane do polskiego społeczeństwa.

W dniach 21-22 lutego prezydent USA Joe Biden złoży wizytę w Polsce, podczas której spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą oraz weźmie udział w Nadzwyczajnym Szczycie Dziewiątki Bukaresztańskiej NATO. Biden odwiedził Polskę w marcu 2022 r., po inwazji Rosji na Ukrainę. (PAP)

autor: Maciej Replewicz