Przepisy to odpowiedź na ostatnie skandale, jak LuxLeaks, Panama Papers i Cambridge Analytica, które pokazały, jak ważna jest pomoc informatorów w wykrywaniu naruszeń prawa UE szkodliwych dla interesu publicznego i społeczeństwa oraz zapobieganiu tym naruszeniom. Nowe propozycje będą chronić sygnalistów przed zwolnieniem, degradacją i innymi formami represji. Chronione będą również osoby pomagające sygnalistom, np. koledzy czy rodzina. Regulacje zostały zaakceptowane w kwietniu przez Parlament Europejski.

"UE chce mieć sprawny system demokratyczny, oparty na praworządności. Jego elementem ma być zapewnienie dużej ochrony w całej Unii sygnalistom, którzy odważą się mówić. Nikt, zgłaszając nieprawidłowości, nie powinien ryzykować reputacji czy pracy" - powiedziała w poniedziałek Anna-Maja Henriksson, fińska minister sprawiedliwości.

Nowe przepisy nakażą krajom UE tworzenie bezpiecznych kanałów zgłaszania naruszeń: zarówno wewnątrz organizacji (prywatnych lub publicznych), jak i naruszenia zgłaszane z zewnątrz do organów publicznych. Obowiązek będzie dotyczył firm zatrudniających ponad 50 pracowników oraz gmin liczących ponad 10 tys. mieszkańców. Przepisy dadzą też sygnalistom dużą ochronę przed odwetem i zobowiążą organy krajowe do odpowiedniego poinformowania obywateli i wyszkolenia urzędników publicznych, jak postępować w przypadku naruszeń.

Po przyjęciu przez Radę UE nowe przepisy zostaną opublikowane w unijnym Dzienniku Urzędowym, a państwa członkowskie będą miały dwa lata na wdrożenie ich do krajowego systemu prawnego.

Reklama

Nowe przepisy określające ogólnounijne standardy ochrony sygnalistów zostały po raz pierwszy zaproponowane przez Komisję Europejską w kwietniu 2018 r. Obejmują szeroki zakres obszarów prawa UE, w tym przepisy dotyczące przeciwdziałania praniu pieniędzy, opodatkowania osób prawnych, ochrony danych, ochrony interesów finansowych UE, bezpieczeństwa żywności i produktów oraz ochrony środowiska i bezpieczeństwa jądrowego.

KE zachęca sygnalistów, aby stwierdzone przypadki łamania prawa zgłaszali w pierwszej kolejności wewnątrz własnej organizacji, o ile tylko danym naruszeniom można skutecznie przeciwdziałać wewnątrz niej i jeśli sygnaliści nie muszą obawiać się odwetu.

Jeżeli zgłoszenie do właściwych organów nie skutkuje odpowiednimi działaniami lub nie może do nich doprowadzić (np. w wyniku zmowy między tymi organami a sprawcą przestępstwa), lub w przypadku bezpośredniego czy wyraźnego zagrożenia dla interesu publicznego, sygnaliści mogą ujawnić sprawę publicznie, np. informując o niej media. Oznacza to ochronę sygnalistów, gdy stają się oni źródłami informacji dla dziennikarzy śledczych. Sygnaliści będą również chronieni w postępowaniu sądowym.

Ochrona osób zgłaszających przypadki naruszenia prawa w UE jest obecnie fragmentaryczna i niejednolita. W większości państw UE przyznana ochrona jest jedynie częściowa i odnosi się wyłącznie do konkretnych sektorów lub kategorii pracowników.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)