Na uzasadnienie zarzutów pod adresem byłego króla dziennik przedstawił kopię potwierdzenia transakcji z 2009 r., którą przeprowadziły założone w Panamie z inicjatywy monarchy spółki Siam Partners i Calden Overseas. Powstały ona zaledwie miesiąc przed dokonaniem tej transakcji, opiewającej na 2 mln euro.

Jak wynika z dokumentu, pieczę nad realizacją transferu między spółkami sprawowała w imieniu Juana Carlosa jego przyjaciółka, niemiecka arystokratka Corinna zu Sayn-Wittgenstein.

Gazeta zaznacza, że uruchomienie spółek w Panamie miało ułatwić Burbonowi transfer pieniędzy w sposób dyskretny w celu nabycia na preferencyjnych warunkach dwóch wilii w szwajcarskich Alpach.

"El Mundo" twierdzi, że wartość zakupów dokonanych przez byłego króla w Szwajcarii to tylko niewielka część środków, jakimi dysponował. Gazeta podkreśla, że istnieją dowody, że za pośrednictwem Corinny zu Sayn-Wittgenstein monarcha sprzedał m.in. podarowany mu przez sułtana Omanu apartament w Londynie. Były król Hiszpanii miał zarobić na tej transakcji około 50 mln euro.

Reklama

Sprawy dotyczące nieruchomości stanowią jedynie część zarzutów korupcyjnych wobec byłego króla. 8 czerwca 2020 r. Sąd Najwyższy Hiszpanii ogłosił wszczęcie śledztwa przeciwko Juanowi Carlosowi w związku z podejrzeniem, że uczestniczył w procederze korupcyjnym przetargu na budowę szybkiej kolei AVE w Arabii Saudyjskiej z udziałem konsorcjum 12 hiszpańskich spółek.

W październiku 2019 r. do hiszpańskiego wymiaru sprawiedliwości wpłynął wniosek prokuratury Szwajcarii o udostępnienie dokumentacji śledztwa prowadzonego przeciwko Juanowi Carlosowi, w którym zarzuca mu się udział w procederze korupcyjnym dotyczącym budowy wspomnianej linii szybkiej kolei łączącej Mekkę z Medyną.

Dowodem w tej sprawie ma być nagranie ze spotkania, do którego doszło w 2015 r. w Londynie, z udziałem byłego madryckiego komisarza policji Jose Manuela Villarejo oraz Corinny zu Sayn-Wittgenstein.

Sprawujący urząd króla Hiszpanii przez blisko 39 lat Juan Carlos abdykował 2 czerwca 2014 r. Siedemnaście dni później na tron wstąpił jego 46-letni wówczas syn Filip VI.

Marcin Zatyka (PAP)