W kuluarach rozpoczętego we wtorek w Karpaczu 30. Forum Ekonomicznego, Soboń powiedział, że strona polska przygotowała szczegółowe odpowiedzi na liczne pytania, skierowane w sprawie górniczego programu przez Komisję Europejską.

Podstawą programu jest podpisana w maju br. ze związkami zawodowymi umowa społeczna. Określa ona zasady i tempo wygaszania polskich kopalń węgla kamiennego (energetycznego) w perspektywie 2049 roku. Dokument zawiera m.in. gwarancje zatrudnienia oraz osłon socjalnych dla górników, przewiduje dopłaty do redukcji zdolności produkcyjnych oraz tworzy mechanizmy wspierające transformację Śląska.

Warunkiem wejścia umowy w życie jest zgoda Komisji Europejskiej na pomoc publiczną dla górnictwa na zaproponowanych przez stronę polską zasadach. Na podstawie umowy społecznej w Brukseli złożony został wniosek prenotyfikacyjny; obecnie resort aktywów przygotował odpowiedzi na dodatkowe pytanie Komisji w tej sprawie.

"W poniedziałek będziemy o tym rozmawiać z Komisją Europejską w Brukseli. Odpowiadamy na wszystkie pytania, jesteśmy w procesie prenotyfikacji, prowadzimy dialog" - powiedział we wtorek PAP wiceminister.

Reklama

Pytany, czy po utworzeniu Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (ma ona przejąć bloki energetyczne oparte na węglu oraz kopalnie węgla brunatnego) również program dla energetyki będzie wymagał unijnej notyfikacji, Soboń ocenił, że nie jest to jeszcze przesądzone.

"W tym przypadku niekoniecznie będzie potrzebna prenotyfikacja i notyfikacja. Będzie to zależało od tego, na ile będzie konieczność zastosowania mechanizmów pomocy publicznej (dla NABE - PAP). Dzisiaj nie przesądzam, w jaki sposób to nastąpi" - powiedział wiceminister, zaznaczając, że strona polska na bieżąco informuje Komisję Europejską o zamiarach dotyczących procesu transformacji energetyki węglowej.

Natomiast wniosek prenotyfikacyjny dotyczący programu dla górnictwa został złożony w maju br. zgodnie z formularzem dotyczącym pomocy publicznej, przy współpracy z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Formalnie nie jest to notyfikacja umowy społecznej zawartej z górniczymi związkami zawodowymi, ale prenotyfikacja wniosku, który jest przygotowany w oparciu o podpisaną umowę społeczną.

Pomocą publiczną, m.in. dopłatami do redukcji zdolności produkcyjnych, mają być objęte kopalnie spółek: Polska Grupa Górnicza, Tauron Wydobycie i Węglokoks Kraj. Do końca tego roku udziały w tych trzech firmach ma przejąć Skarb Państwa.

Jak wcześniej informował Soboń, MAP informuje stronę społeczną o zakresie prowadzonych z Komisją rozmów. „One dotyczą wszystkich kwestii związanych i z kosztami kwalifikowanymi i samymi instrumentami wsparcia, które KE przygotowała, czyli m.in. Funduszem Sprawiedliwej Transformacji i sposobem powiązania tych obu instrumentów” – mówił wiceszef MAP w miniony piątek w Jastrzębiu-Zdroju, oceniając, iż w sytuacji, kiedy strona polska będzie miała już kierunkową zgodę Komisji Europejskiej w sprawie programu dla górnictwa, będzie gotowa do jego szybkiej notyfikacji.

„Praktycznie ustawę mamy już gotową, więc gdyby była kierunkowa zgoda Komisji, to oczywiście wtedy rozpoczniemy formalnie już notyfikację - bo notyfikacja jest procesem o wiele bardziej formalnym niż prenotyfikacja” – mówił w ub. tygodniu Artur Soboń.