Od wczoraj klienci mBanku mogą wpłacać pieniądze na konto we wszystkich 2150 sklepach sieci Żabka w Polsce.
Współpracę z Żabką rozpoczęliśmy z dwóch powodów: po pierwsze, postawienie sieci ponad 2 tys. wpłatomatów byłoby bardzo kosztowne i trudne do zrealizowania w tak krótkim czasie, po drugie, mamy ponad 2 miliony klientów, w tym ok. 250 tys. firm, dla których możliwość wpłaty gotówki jest ważnym elementem oferty – mówi Marek Piotrowski, naczelnik Wydziału Linii Biznesowych w mBanku.
mBank wraz z MultiBankiem mają sieć 222 wpłatomatów, czyli urządzeń umożliwiających wpłatę gotówki na konto. Każde takie urządzenie kosztuje ok. 90 tys. zł.
– Niewykluczone, że będziemy rozszerzać sieć punktów akceptujących wpłaty na rachunek mBanku o kolejne podmioty – zapowiada Marek Piotrowski.
Reklama
Wiele zależy od tego, czy taka forma wpłaty się przyjmie, choć bardzo dobre wyniki programu pilotażowego przeprowadzonego latem zeszłego roku w Radomiu sprawiają, że zarówno mBank, jak i Żabka liczą na duże zainteresowanie ze strony klientów.
Usługa jest płatna – przy wpłatach do 2 tys. zł koszt wynosi 1 zł, powyżej tego poziomu opłata wynosi 0,25 proc. kwoty. Cena nie jest specjalnie wygórowana, bo np. w przypadku internetowego konta ING Direct wpłata gotówki na konto w okienku bankowym kosztuje 9 zł.
Aby skorzystać ze wspólnej oferty mBanku i Żabki, trzeba wypełnić krótki formularz zgłoszeniowy. Następnie klient dostaje kartę identyfikacyjną z kodem kreskowym, którą trzeba okazywać przy kolejnych wpłatach. Pieniądze na koncie w mBanku powinny znaleźć się w ciągu trzech dni roboczych, a wpłaty są realizowane w godzinach otwarcia sklepu, czyli od 6.00 do 23.00.
Dla klientów Żabki to kolejne nowoczesne rozwiązanie – w sklepach tej sieci można już wypłacać pieniądze, korzystając z usługu CashBack (pozwala na wypłatę do 200 zł). Żabka umożliwiła także płacenie za pomocą kart zbliżeniowych.
Inne banki rozwijają sieci automatów, które umożliwiają wpłaty na konto poza bankiem. Są dwa rodzaje takich maszyn – bankomaty z funkcją depozytową, gdzie wpłaty dokonuje się poprzez wrzucenie pieniędzy w kopercie do środka (z takich urządzeń korzysta m.in. PKO BP), oraz bardziej zaawansowane wpłatomaty, w których stan środków na koncie powiększa się w momencie wpłaty. Największą siecią takich maszyn dysponuje ING Bank (372 maszyny).
– Klienci bardzo chętnie z nich korzystają. Obecnie ok. 60 proc. wpłat na konta odbywa się poprzez wpłatomaty – mówi Piotr Utrata, rzecznik ING Banku.
Ponad 300 takich maszyn ma Polbank, 183 ma Lukas Bank, a niecałe 100 – Eurobank.
2150 sklepów Żabki od wczoraj przyjmuje wpłaty klientów mBanku