Jak wynika z najnowszych danych GUS, w kwietniu bez pracy pozostawało 2 mln 43,5 tys. osób - o 90,4 tys. osób mniej niż w marcu tego roku. Nieznaczna poprawa na rynku pracy nie powinna jednak napawać nadmiernym optymizmem. O ile osoby poszukujące pracy w największych polskich miastach nie mają większego problemu ze znalezieniem zatrudnienia, to jednak sytuacja w najbiedniejszych powiatach pozostawia wiele do życzenia. Brak inwestycji, a co za tym idzie nowych miejsc pracy, powiązany z niską aktywizacją zawodową bezrobotnych powoduje, że w wielu powiatach pracy nie ma co trzeci mieszkaniec.

"Obawiamy się, że nie będzie dużej aktywizacji osób długotrwale bezrobotnych, które są zarejestrowane w urzędach pracy, ze względu na bardzo ograniczone środki. Urzędy pracy informują, że kończą im się pieniądze na szkolenia i aktywizację i wielu bezrobotnych zostanie wykreślonych z rejestrów" – alarmowała wczoraj Małgorzata Rusewicz, ekspert PKPP Lewiatan.

>>> Czytaj też: Oto największe siedliska bezrobocia w Polsce

Na mapie polskiego bezrobocia najmocniej wyróżnia się powiat szydłowiecki w województwie mazowieckim. Stopa bezrobocia wynosi tu aż 35 proc. Fatalna sytuacja panuje także w powiecie piskim, braniewskim i bartoszyckim – bez pracy jest ponad 30 proc. mieszkańców. W całym woj. warmińsko-mazurskim bezrobocie sięga 20,5 proc. i jest najwyższe spośród 16 polskich województw. Zaraz za nim plasuje się woj. zachodniopomorskie (17,8 proc) i kujawsko-pomorskie (16,9 proc.)

Reklama

Najniższą stopą bezrobocia w kwietniu mogły poszczycić się województwa: wielkopolskie (9,4 proc.), mazowieckie (9,8 proc.) i śląskie (10,4 proc.). W Warszawie, która notuje najniższe bezrobocie w całej Polsce (3,6 proc.), pracy nie może znaleźć jedynie 41,3 tys. osób w wieku produkcyjnym. Równie dobre warunki panują w Poznaniu i Sopocie – bezrobocie wynosi 3,7 proc.

>>> Polecamy: Bezrobotny z zasiłkiem 9 tys. zł, czyli Polak po powrocie z emigracji

Niemcy na razie nie pomagają

Zdaniem ekonomistów, niższe kwietniowe bezrobocie nie jest zaskoczeniem. To zjawisko typowo sezonowe związane z ożywieniem aktywności w takich branżach jak budownictwo czy turystyka. Większość ekspertów w GUS-owskich danych upatruje oznak stabilizacji polskiej gospodarki. "Firmy produkcyjne i z obszaru usług informują nas, że nie przewidują żadnych nowych zwolnień, a nawet planują wzrost zatrudnienia, co przełoży się na spadek bezrobocia w przyszłości" - prognozuje Małgorzata Rusewicz, ekspert PKPP Lewiatan.

Zdaniem Czesławy Ostrowskiej, wiceminister pracy, jest jeszcze zbyt wcześnie na ocenę wpływu otwarcia niemieckiego rynku pracy na Polskę - "Pierwsze wnioski będzie można wysnuć na początku czerwca. Wtedy zobaczymy, czy w urzędach pracy na zachodzie Polski spadła liczba zarejestrowanych bezrobotnych. Na razie jest jeszcze za wcześnie na jakiekolwiek oceny".

>>> Czytaj też: Na otwarciu rynku pracy za Odrą zarobią Niemcy i Polacy

Mimo lekkiej poprawy sytuacji na rynku pracy, szacunki ekonomistów dotyczące bezrobocia w kolejnych miesiącach są ostrożne. "Jeżeli chodzi o stopę bezrobocia ona jest trochę wyższa niż sądził rząd. Nie przypuszczam, żeby po zakończeniu miesięcy letnich, zeszła ona poniżej 10 proc. Sądzę, że na koniec roku może się ona utrzymać na ok. 12 proc. Nie jest najlepiej jeśli chodzi o bezrobocie" - mówił wczoraj PAP główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu Janusz Jankowiak.

"Jeśli chodzi o trendy, to obecna sytuacja na rynku pracy jest taka jak od lat - bezrobocie spadło w kwietniu, spadnie też w maju. W okresie letnim nastąpi dalszy spadek bezrobocia, na jesieni sytuacja będzie się stabilizować, natomiast zimą stopa bezrobocia będzie rosła. To jest charakterystyczna cecha polskiego rynku pracy" - twierdzi wiceminister pracy Czesława Ostrowska.

ikona lupy />
Liczba zarejestrowanych bezrobotnych oraz stopa bezrobocia - woj. DOLNOŚLĄSKIE - kwiecień 2011 r. / Forsal.pl
ikona lupy />
Liczba zarejestrowanych bezrobotnych oraz stopa bezrobocia - woj. KUJAWSKO-POMORSKIE - kwiecień 2011 r. / Forsal.pl
ikona lupy />
Liczba zarejestrowanych bezrobotnych oraz stopa bezrobocia - woj. LUBELSKIE - kwiecień 2011 r. / Forsal.pl
ikona lupy />
Liczba zarejestrowanych bezrobotnych oraz stopa bezrobocia - woj. LUBUSKIE - kwiecień 2011 r. / Forsal.pl
ikona lupy />
Liczba zarejestrowanych bezrobotnych oraz stopa bezrobocia - woj. ŁÓDZKIE - kwiecień 2011 r. / Forsal.pl
ikona lupy />
Liczba zarejestrowanych bezrobotnych oraz stopa bezrobocia - woj. MAŁOPOLSKIE - kwiecień 2011 r. / Forsal.pl
ikona lupy />
Liczba zarejestrowanych bezrobotnych oraz stopa bezrobocia - woj. MAZOWIECKIE - kwiecień 2011 r. / Forsal.pl
ikona lupy />
Liczba zarejestrowanych bezrobotnych oraz stopa bezrobocia - woj. OPOLSKIE - kwiecień 2011 r. / Forsal.pl
ikona lupy />
Liczba zarejestrowanych bezrobotnych oraz stopa bezrobocia - woj. PODKARPACKIE - kwiecień 2011 r. / Forsal.pl
ikona lupy />
Liczba zarejestrowanych bezrobotnych oraz stopa bezrobocia - woj. PODLASKIE - kwiecień 2011 r. / Forsal.pl
ikona lupy />
Liczba zarejestrowanych bezrobotnych oraz stopa bezrobocia - woj. POMORSKIE - kwiecień 2011 r. / Forsal.pl
ikona lupy />
Liczba zarejestrowanych bezrobotnych oraz stopa bezrobocia - woj. ŚLĄSKIE - kwiecień 2011 r. / Forsal.pl
ikona lupy />
Liczba zarejestrowanych bezrobotnych oraz stopa bezrobocia - woj. ŚWIĘTOKRZYSKIE - kwiecień 2011 r. / Forsal.pl
ikona lupy />
Liczba zarejestrowanych bezrobotnych oraz stopa bezrobocia - woj. WARMIŃSKO-MAZURSKIE - kwiecień 2011 r. / Forsal.pl
ikona lupy />
Liczba zarejestrowanych bezrobotnych oraz stopa bezrobocia - woj. WIELKOPOLSKIE - kwiecień 2011 r. / Forsal.pl
ikona lupy />
Liczba zarejestrowanych bezrobotnych oraz stopa bezrobocia - woj. ZACHODNIOPOMORSKIE - kwiecień 2011 r. / Forsal.pl