"Planujemy w tym roku organiczne inwestycje w rozwój sieci (sklepy i centra dystrybucyjne) na ok. 2 mld zł. W ostatnich latach otwieraliśmy średnio 200 sklepów rocznie. Aby zrealizować nasz cel, czyli 3 tys. placówek w 2015 r., musimy przyspieszyć dynamikę otwierania nowych od 2012" - powiedział Kupczak podczas konferencji prasowej.

Ubiegły rok spółka zakończyła z 1873 sklepami. Jednocześnie w 2011 r. zainwestowała 1,3 mld zł w rozwój. Biedronka wprowadza również zmianę logo i wizualizacji sieci. "Nasz budżet marketingowy wzrośnie w związku z tymi planami o kilkadziesiąt procent. Zwiększymy chociażby np. trzykrotnie kampanię w telewizji. Nie robimy rewolucji, ale stawiamy na podkreślenie jakości, obok niskich cen" - dodał dyrektor firmy.

Według jego słów, do końca tego roku nowa wizualizacja obejmie kilkaset sklepów. Ponadto spółka prowadzi kilka nowych projektów testowych, jak np. sklepy franczyzowe, czy przysklepowe kawiarnie. "Szukamy przede wszystkim nowych lokalizacji na własne sklepy, ale są miejsca gdzie być może franszyza sprawdziłaby się i chcemy testować taką możliwość. Podtrzymujemy również chęć rozwoju drogerii Hebe" - dodał Kupczak.

Przychody ze sprzedaży sieci dyskontowej Biedronka wzrosły w 2010 r. o 19,5 proc. w ujęciu złotowym, zaś w przeliczeniu na euro sieć odnotowała wzrost o 29,1 proc. r/r do 4.807 mln euro, podał w raporcie właściciel sieci, portugalska firma Jeronimo Martins. Tym samym sprzedaż w sieci Biedronki stanowiła (w euro) 55,3 proc. całkowitych przychodów grupy Jeronimo Martins w 2010 r. wobec 50,9 proc. rok wcześniej.

Reklama