Szijjarto oświadczył, że wzmocnienie współpracy ma dotyczyć gałęzi wysokotechnologicznych. Według jego słów, węgierskie i rosyjskie przedsiębiorstwa będą przede wszystkim zachęcane do wspólnego udziału w przetargach w państwach trzecich.

Zaznaczył, że np. przetarg dotyczący egipskich kolei dowiódł, iż firmy węgierskie i rosyjskie są zdolne wspólnie składać konkurencyjną ofertę. Przetarg na zakup 700 wagonów nie został jeszcze wprawdzie rozstrzygnięty, ale węgierski Eximbank przedłużył linię kredytową węgiersko-rosyjskiemu konsorcjum, może więc ono nadal zabiegać o kontrakt.

Minister oświadczył, że według obu stron ogromne możliwości stwarza współpraca związana z węgierskim koncernem metalurgicznym Dunaferr. Jak zaznaczył, strona rosyjska zainwestowała w to przedsiębiorstwo w zeszłym roku 20 mln euro, a w tym roku suma ta ma być jeszcze wyższa.

Według słów Szijjarto uzgodniono również kontynuowanie węgiersko-rosyjskich programów badania kosmosu, a rząd węgierski zadecydował o wsparciu go sumą 200 mln forintów (650 tys. euro).

Reklama

Dodał, że w środę węgierski rząd postanowił także, iż przeznaczy na remont czterech leżących na terytorium Węgier rosyjskich cerkwi 2,4 mld forintów (7,8 mln euro).

Jak zaznaczył Szijjarto, Węgry podtrzymują swe dotychczasowe stanowisko, iż „byłoby najlepiej, gdyby sankcje (unijne wobec Rosji) zostały zniesione”, gdyż przynoszą poważne szkody nie tylko Rosji, ale i Europie.

Szef dyplomacji Węgier rozmawiał już w środę w Budapeszcie z rosyjską minister zdrowia Weroniką Skworcową i z szefem rosyjskiego MSZ Siergiejem Ławrowem. W czwartek z wizytą na Węgry przybywa prezydent Rosji Władimir Putin, który przeprowadzi rozmowy z premierem Viktorem Orbanem.

>>> Czytaj też: "WSJ": NATO nie chce drażnić Rosji. Spotkanie z Ukrainą w sprawie tarczy odłożone