Jak widać, kraje Unii wkraczają w nowy 2009 rok w recesji, która stopniowo się pogłębia. Niektórzy inwestorzy uważają, iż gospodarka europejska podąży tą samą ścieżką co amerykańska, a ECB dołączy do Fed w obniżce stóp procentowych do zera. Obecnie jednak stopa w strefie euro wynosi 2,5%, a Europejski bank Centralny - mimo oczekiwań na kolejne cięcia kosztu pieniądza - w najbliższym czasie raczej nie zdecyduje się na tak radykalne kroki. Prognozy mówią o obniżkach rzędu 100 – 150 punktów bazowych do końca pierwszego kwartału 2009. Wydaje się jednak, że w dłuższej perspektywie wzrosty dolara względem euro nie zostaną podtrzymane. Do tej pory nie widać bowiem wyraźnych skutków działań rządu amerykańskiego, deficyt budżetowy Stanów Zjednoczonych rośnie zaś w szybkim tempie, oficjalnie w listopadzie wyniósł bowiem 164,4 mld USD.

Kurs złotego względem euro, po chwilowym umocnieniu w sylwestrową środę, powrócił dziś do poziomów 4,1700. Rósł również kurs USD/PLN, dotykając przez chwilę poziomu 3,000. Kolejne tygodnie stycznia, w wyniku większej aktywności inwestorów i większych obrotów na rynkach, mogą przynieść stopniowe umacnianie polskiej waluty, w weekend jednak możemy po raz kolejny obserwować znaczne wahania kursów.

Sporządził:
Artur Pałka
Joanna Pluta
Departament Doradztwa i Analiz
DM TMS Brokers S.A.