Amerykańska misja dyplomatyczna przy ONZ nie sprecyzowała, czy pod głosowanie poddany zostanie projekt rezolucji przedstawiony przez Waszyngton w połowie tygodnia, czy też jego nowa wersja, ze zmianami, lub inny tekst.

Projekt w jego pierwotnym kształcie zakładał m.in. embargo na dostawy paliw dla Korei Północnej, zakaz eksportu północnokoreańskich produktów tekstylnych oraz zamrożenie aktywów przywódcy Korei Płn. Kim Dzong Una.

USA dążą do nałożenia kolejnych sankcji na Koreę Północną w reakcji na najnowszą próbę jądrową Pjongjangu.

Reklama

Korea Północna ogłosiła w niedzielę, że "całkowitym powodzeniem" zakończyła się próba z użyciem bomby wodorowej przeznaczonej do montażu na międzykontynentalnych pociskach balistycznych (ICBM).

Pjongjang wystrzelił 29 sierpnia rakietę balistyczną, która po przelocie nad japońską wyspą Hokkaido spadła do Oceanu Spokojnego. Według przedstawicieli władz USA, mógł to być pocisk KN-17, znany także pod nazwą Hwasong-12 (Mars-12). Jego maksymalny zasięg szacowany jest przez różne źródła na 3700 do 6000 kilometrów.

26 sierpnia reżim Kim Dzong Una wystrzelił trzy pociski balistyczne krótkiego zasięgu w kierunku Morza Japońskiego z poligonu w prowincji Kangwon na wschodnim wybrzeżu. Jak podało dowództwo Floty Pacyfiku USA, pierwsza i trzecia z rakiet eksplodowały na morzu, a druga przy starcie.

Wcześniej, w lipcu Korea Północna przeprowadziła próby dwóch rakiet balistycznych Hwasong-14 (Mars-14) o teoretycznym międzykontynentalnym zasięgu, co spowodowało znaczny wzrost napięcia między Waszyngtonem a Pjongjangiem, czego przejawem były wzajemne groźby podjęcia działań zbrojnych. (PAP)