„W przeciągu następnych czterech lat chcemy wydać do 2 mld zł na inwestycje związane z rozwojem sektora transportu i magazynowania ropy naftowej, a także transportu, magazynowania i obrotu paliwami na poziomie hurtowym” – powiedział wiceprezes PERN Rafał Miland podczas środowej konferencji prasowej w Miszewku Strzałkowskim pod Płockiem.

Jak zaznaczył, by zrealizować planowane inwestycje PERN musi być silnym, zintegrowanym podmiotem i temu właśnie celowi służy przede wszystkim połączenie z OLPP jako spółką przejmowaną. Dodał, że proces integracji PERN i OLPP jest zarazem elementem porządkowania krajowego rynku ropy naftowej i paliw.

„Widzimy rolę PERN jako podmiotu, który porządkuje rynek ropy naftowej i paliw, który odpowiada za te segmenty, na których się zna, do których jest przeznaczony, czyli przeładunek ropy naftowej, transport rurociągowy i magazynowanie, w tym zapasów interwencyjnych, a także transport rurociągowy i magazynowanie paliw” – powiedział Rafał Miland.

„W żadnym wypadku, i to trzeba jasno podkreślić, nie będziemy i nie zamierzamy się wtrącać czy to w produkcję paliw, czy w rafinację ropy naftowej, czy też w sektor dystrybucyjny” – dodał wiceprezes PERN.

Reklama

Miland przypomniał, że grupa kapitałowa PERN w 2016 r. osiągnęła ponad 1,2 mld zł przychodów oraz 368 mln zł zysku netto, natomiast sam PERN wypracował w tym czasie przychody na poziomie 734 mln zł i zysk netto w wysokości 319 mln zł.

Konferencja prasowa w należącej do PERN bazie magazynowej ropy naftowej w Miszewku Strzałkowskim, największym tego typu obiekcie w Polsce, odbyła się m.in. jako wstęp do organizowanego przez Centrum Gospodarcze im. M. Kopernika panelu „Bezpieczeństwo surowcowe Polski. Możliwości i oczekiwania”, który odbędzie się w czwartek w Płocku.(PAP)

autor: Michał Budkiewicz

edytor: Marek Michałowski