Budowę najnowocześniejszego zakładu karnego w Europie zapowiedział podczas konferencji prasowej w Opolu wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki. Inwestycja o wartości pół miliarda złotych powstanie w Brzegu na Opolszczyźnie.

Przedstawiony w środę projekt zakłada budowę na powierzchni 10 hektarów kompleksu składającego się z kilku pawilonów, hal przemysłowych i opcjonalnie - budynku szpitalnego. Koszt inwestycji to 500 mln złotych. W zakładzie będzie mogło odbywać karę do półtora tysiąca osadzonych, z czego kilkuset będzie mogło pracować w zakładach znajdujących się na terenie więzienia.

"Przez wiele lat Służba Więzienna (SW), w przeciwieństwie do innych służb, nie była objęta jakimkolwiek programem modernizacji. My to zmieniamy. Kiedy przyszliśmy, w SW wiele elementów funkcjonowało na zasadach sprzed kilkudziesięciu lat. Swoimi działaniami i takimi inwestycjami, jak ta w Brzegu, wprowadzamy system penitencjarny od razu z XIX do XXI wieku" - powiedział wiceminister Jaki.

Jego zdaniem, nowoczesne więzienie, w którym osadzeni, oprócz odbywania kary, będą pracować i w ten sposób zarabiać na swoje utrzymanie lub spłacać ciążące na nich zobowiązania, to także potężne koło zamachowe dla gospodarki całego regionu.

"W zależności od ostatecznej opcji, na terenie zakładu w Brzegu, w miejsce szpitala może powstać dodatkowa hala produkcyjna lub pawilon dla osadzonych. To kilkaset dobrze płatnych i stabilnych miejsc pracy dla funkcjonariuszy i pracowników szpitala oraz dodatkowe miejsca pracy, które powstaną w firmach obsługujących jednostkę. To także wpływy z podatku dla miasta" - wyliczał wiceminister.

Reklama

Zdaniem Dyrektora Generalnego SW, generała Jacka Kitlińskiego, dzięki programowi modernizacji, polski system penitencjarny ma szansę nie tylko na polepszenie warunków pobytu osadzonych, ale i poprawę efektów resocjalizacji. Jak zaznaczył, z powodu wieloletnich zaniedbań, wiele polskich zakładów karnych nie spełnia współczesnych standardów, jednak dzięki staraniom obecnego kierownictwa resortu, sytuacja ulega zmianie, czemu służy m.in. program pracy dla osadzonych.

Wiceministra Jakiego pytano, dlaczego resort sprawiedliwości zrezygnował z wcześniejszego planu budowy zakładu karnego w Opolu, dzięki czemu możliwe byłoby zlikwidowanie dwóch istniejących i przestarzałych więzień. Jaki potwierdził, że były prowadzone takie rozmowy, jednak władze miasta z nieznanych i niezrozumiałych dla niego powodów zrezygnowały z takiej możliwości.

Obecny na konferencji burmistrz Brzegu Jerzy Wrębiak wyraził nadzieję, że poza nowymi miejscami pracy, po uruchomieniu nowego kompleksu penitencjarnego na peryferiach, miasto zyska dodatkowe korzyści. "Istniejący na naszym terenie zakład karny jest z pewnością zabytkowy, ale też zwolniony z konieczności płacenia podatku. Mieści się w centrum Brzegu, więc mam nadzieję, że po przeprowadzce uzyskamy atrakcyjne miejsce dla potencjalnych inwestorów" - dodał samorządowiec.

Ogłoszenie przetargu na budowę nowego zakładu karnego w Brzegu jest planowane na 2018 rok. Zakończenie budowy i oddanie do użytku to koniec 2021 roku.

>>> Polecamy: Przychodzi więzień do lekarza, czyli realia więziennej służby zdrowia w Polsce