Giełdy w USA, w przeciwieństwie do ich odpowiedników na Starym Kontynencie, rozpoczynają 2018 r. od wzrostów. Dow Jones Industrial zyskuje 0,45 proc., S&P 500 w górę o 0,6 proc., Nasdaq Comp. na plusie o 1 proc.

W 2017 r. DJI zyskał 25,08 proc., S&P 500 19,42 proc., a Nasdaq Comp. 28,24 proc.

Wzrostom we wtorek przewodzą spółki technologiczne, konsumenckie i opieki zdrowotnej.

Jedną z najlepiej radzących sobie we wtorek spółek jest Nordstrom. JPMorgan podwyższył rekomendację dla producenta odzieży do "neutralnie" z "niedoważaj".

Reklama

Nawet 3 proc. zyskiwały walory Netflixa. Analitycy Macquarie podwyższyli rekomendację dla spółki do "powyżej rynku" przy cenie docelowej z 15-proc. premią względem kursu otwarcia we wtorek.

Zdaniem analityków Evercore ISI indeksy w USA mogą w 2018 r. kontynuować marsz w górę z uwagi na "wyjątkową pozycję techniczną", przy czym S&P 500 może osiągnąć poziom nawet 3.200 pkt (+19 proc. względem wtorkowych notowań). Średnia prognoza w ankiecie Bloomberga dla S&P 500 na koniec roku to 2.875 pkt.

Na rynku walutowym uwagę zwraca osłabienie dolara. Kurs EUR/USD wzrósł około południa do 1,2082 (+15,4 proc. od początku stycznia 2017 r.), blisko wrześniowych, ponad 2-letnich szczytów 1,2092.

Dolar osłabia się również względem pozostałych walut. USD/JPY spada o 0,4 proc. do 112,2. Indeks dolara USDX zniżkuje o 0,3 proc. do 91,9 (najniżej od września).

Wspólna europejska waluta zyskuje kosztem USD na fali rozbudzonych oczekiwań na zacieśnienie polityki monetarnej przez Europejski Bank Centralny. Benoit Coeure, członek zarządu EBC, powiedział w opublikowanym w sobotę wywiadzie, że październikowa decyzja banku o wydłużeniu programu QE mogła być "ostatnią", z uwagi na dobrą sytuację w gospodarce eurozony. "Rynek musi zrozumieć, że QE nie będzie trwać wiecznie" - dodał. Wcześniej, Yves Mersch, również z zarządu EBC, ostrzegł przed zbyt wolnym tempem redukcji wsparcia monetarnego ze strony banku.

Analitycy wskazują, iż pretekstem do aprecjacji euro może być również piątkowy odczyt flash inflacji z Niemiec, która uplasowała się o 0,2 pkt. proc. powyżej konsensusu (1,6 proc. rdr wg HICP). Dane dla całej strefy euro (flash) za grudzień napłyną w piątek. Rynek oczekuje wyhamowania dynamiki cen w ujęciu rdr do 1,4 proc. z 1,5 proc. przy wzroście wskaźnika bazowego do 1,0 proc. z 0,9 proc. rdr.

"(...) (Dla EUR/USD - PAP) rejon 1,2058-1,2092 okazuje się jednak być trudny do przejścia +z marszu+, co nie jest szczególnym zaskoczeniem. Rynek będzie potrzebował nowego +paliwa+, aby móc sforsować w/w poziomy. Wydaje się jednak, że przy obecnych poziomach EUR/USD oficjele mogą bardziej pokusić się o próby „werbalnej” interwencji mającej na celu ograniczenie nadmiernej aprecjacji europejskiej waluty. Oczywiście jej skuteczność byłaby znikoma w długim terminie, ale w krótkim mogłaby wpłynąć na nastroje na rynku" - ocenił w popołudniowej nocie Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ.

"Przekonanie o fundamentalnym niedowartościowaniu euro do dolara przekłada się na osłabienie tego drugiego nawet w otoczeniu wciąż pogłębiającej się dywergencji stóp procentowych pomiędzy strefą euro oraz USA. Presja na osłabienie amerykańskiej waluty i wzrost kursu EUR/USD utrzymywać się będzie prawdopodobnie przynajmniej tak długo, jak na dynamiczny wzrost gospodarczy w strefie euro wskazywać będą dane" - ocenili analitycy Raiffeisen Polbank.

Oczekiwania na bardziej jastrzębie nastawienie EBC odbijają się na rynku długu - w ślad za wzrostami rentowności na rynkach bazowych w Europie tracą obligacje amerykańskie. Dochodowość 10-letniego bunda rośnie o 3 pb. do 0,46 proc., a 10-letnich Treasuries o 4 pb. do 2,45 proc.

Krzywa amerykańskiego długu rozpoczęła 2018 rok od wystromienia, po zakończeniu 2017 r. z najniższym nachyleniem od dekady. Spread UST 2y10y rośnie o 1 pb. do powyżej 53 pb., po spadku poniżej 52 pb. w piątek. Spread 5y30y idzie w górę o 2 pb. do 55 pb.

Zawężenie spreadów w USA w ostatnim czasie wynika głównie ze wzrostu dochodowości papierów z krótkiego końca krzywej (oczekiwania na dalszy wzrost stóp proc. w krótkim terminie), przy niewielkich wahaniach rentowności na długim końcu (brak wiary w narastanie presji inflacyjnej).

Inwestorzy poznają w najbliższych dniach istotne publikacje makroekonomiczne. W środę Rezerwa Federalna upubliczni zapis przebiegu grudniowego posiedzenia, a w piątek podany zostanie raport z rynku pracy za ten sam miesiąc.

Kluczowa dla rynków będzie ocena sytuacji inflacyjnej przez Fed i uzasadnienie podtrzymania prognozy ścieżki podwyżek stóp procentowych w obliczu "tymczasowych" czynników powstrzymujących wzrost cen w USA.

Raport payrolls powinien, w ocenie rynku, pokazać solidny odczyt wzrostu liczby miejsc pracy w sektorze pozarolniczym w grudniu - o 188 tys. przy stopie bezrobocia na poziomie 4,1 proc. (najniższy odczyt od dwóch cykli koniunkturalnych). Analitycy nie spodziewają się natomiast wzrostu presji płacowej - wynagrodzenia godzinowe mają wzrosnąć o 0,3 proc. mdm (0,2 proc. w listopadzie) i 2,5 proc. rdr (bez zmian).

ROPA STABILNIE PO DWÓCH LATACH ZE WZROSTAMI

Notowania ropy naftowej pozostają bez większych zmian, po zakończeniu 2017 r. drugi rok z rzędu ze wzrostem (WTI +12 proc.) i ponad 3-proc. zyskach w tygodniu przed Nowym Rokiem.

Baryłka WTI w dostawach na luty w Nowym Jorku jest wyceniana po 60,4 USD, a Brent w dostawach na marzec w Londynie po 66,7 USD za baryłkę.

W Iranie, trzecim pod względem wydobycia państwie zrzeszonym w OPEC (3,8 mln b/d), trwają antyrządowe protesty przeciwko bezrobociu, korupcji i podwyżkom cen podstawowych produktów spożywczych. Od wybuchu protestów 28 grudnia zginęło co najmniej 22 ludzi. Do poniedziałku irańska policja aresztowała ok. 450 uczestników demonstracji.

Liczba czynnych szybów naftowych w USA w ostatnim tygodniu 2017 r. pozostała stabilna na poziomie 747 - wynika z danych Baker Hughes.

System rurociągów Forties, transportujących ropę z Morza Północnego, od soboty jest w pełni sprawny - poinformował operator sieci Ineos. Od 13 grudnia system był wyłączony z eksploatacji z uwagi na konieczność załatania wycieku. Forties transportuje w normalnych okolicznościach ok. 450 tys. baryłek ropy dziennie. (PAP Biznes)