W oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej amerykańskiego Departamentu Stanu jego rzeczniczka Heather Nauert przypomniała o Niemcowie, który "poświęcił swe życie służbie publicznej i uczynieniu Rosji bardziej wolną i kwitnącą".

Departament Stanu pisze, że dokonania Niemcowa wciąż inspirują Rosjan i wielu ludzi na całym świecie do walki o sprawiedliwe, demokratyczne i odpowiedzialne rządy władz.

"Czcząc pamięć o życiu i działalności Borysa Niemcowa, ponawiamy nasz apel do rządu Rosji o dotrzymanie zobowiązań do promowania i obrony uniwersalnych praw człowieka, w tym wolności słowa, zgromadzeń" - głosi oświadczenie Departamentu Stanu.

O pełne i przejrzyste wyjaśnienie morderstwa Borysa Niemcowa zaapelowała we wtorek też UE.

Reklama

Jej ambasador w Federacji Rosyjskiej Markus Ederer podkreślił, że Niemcow pozostawił "ważną polityczna spuściznę" jako bojownik o nowoczesną, dostatnią i demokratyczną Rosję i inspirator wielu innych.

"Jego zabójstwo musi zostać wyjaśnione w sposób pełny i przejrzysty, aby mieć pewność, że wszyscy sprawcy, organizatorzy i wspólnicy zostali pociągnięci do odpowiedzialności" - czytamy w oświadczeniu UE.

Borys Niemcow - były wicepremier Rosji i polityk opozycji antykremlowskiej - został zamordowany w Moskwie 27 lutego 2015 roku. Zabito go strzałami w plecy na Wielkim Moście Moskworeckim nieopodal Kremla.

W roku 2017 sąd wojskowy w Moskwie skazał na 20 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze Zaura Dadajewa, który według ławy przysięgłych zastrzelił Niemcowa.

Czterech współoskarżonych otrzymało kary od 11 do 19 lat kolonii karnej. Wszyscy skazani pochodzą z Czeczenii, część z nich związana była ze strukturami siłowymi tej republiki wchodzącej w skład Federacji Rosyjskiej. Żaden z nich nie przyznał się do winy.

Bliscy Niemcowa i reprezentujący ich adwokaci bez powodzenia wnosili w trakcie procesu o przesłuchanie wysokich rangą urzędników czeczeńskich, którzy ich zdaniem mogą mieć związek ze zleceniem zabójstwa.(PAP)

mmp/ mal/