W dniach 26–27 września unijna komisarz ds. handlu Cecilia Malmstroem odwiedzi Kanadę, aby podsumować postępy w realizowaniu umowy. Podczas wizyty w Montrealu spotka się z Jamesem Gordonem Carrem, kanadyjskim ministrem ds. dywersyfikacji handlu międzynarodowego.

26 września weźmie również udział w pierwszym posiedzeniu wspólnego komitetu UE-Kanada, na forum którego partnerzy handlowi omawiają kwestie związane z umową. Komisarz odwiedzi też kilka europejskich przedsiębiorstw – będzie rozmawiać z przedstawicielami biznesu, którzy już teraz korzystają z umowy - a 27 września wygłosi przemówienie na Uniwersytecie Montrealskim.

"Wstępne dane wskazują, że już na tym etapie są powody do zadowolenia. Eksport w ogólnym ujęciu rośnie, w wielu sektorach odnotowano zdecydowany wzrost. To dobra wiadomość dla małych i dużych przedsiębiorstw w Europie. Jak zwykle w przypadku umów handlowych istnieją pewne obszary, w których musimy upewnić się, że uzgodnienia są poprawnie wdrażane i że obywatele oraz przedsiębiorstwa mogą w pełni korzystać z nowych możliwości. Jest to temat, który zamierzam omówić w przyszłym tygodniu z Kanadyjczykami" - powiedziała w czwartek Malmstroem.

Umowa CETA zniosła prawie wszystkie cła, ale również przyczyniła się do poprawy klimatu biznesowego między UE i Kanadą. Chociaż - jak podkreśla KE - jest za wcześnie, aby wyciągać wnioski, z najnowszych statystyk dla całej UE za okres od października 2017 r. do czerwca 2018 r. wynika, że eksport wzrósł o ponad 7 proc.

Reklama

Niektóre sektory osiągają szczególnie dobre wyniki. Sektor maszyn i urządzeń mechanicznych, który stanowi 1/5 eksportu z UE do Kanady, odnotował wzrost o 8 proc. Produkty farmaceutyczne stanowią 10 proc. eksportu z UE do Kanady – sektor ten odnotował wzrost o 10 proc. Inne ważne produkty eksportowe UE również odnotowują wzrost: meble o 10 proc., perfumy i kosmetyki o 11 proc., obuwie o 8 proc. i odzież o 11 proc.

Również niektóre produkty rolne osiągnęły dobre wyniki. Eksport owoców i orzechów wzrósł o 29 proc., czekolady o 34 proc., wina musującego o 11 proc. i whisky o 5 proc.

KE podaje też konkretne przykłady firm, które osiągnęły sukces dzięki umowie CETA. Konsorcjum włoskich producentów szynki San Daniele odnotowało wzrost sprzedaży do Kanady o 35 proc. Eksport włoskich produktów rolnych do Kanady wzrósł ogółem o 7,4 proc.

Belgijski producent czekolady Smet Chocolaterie właśnie otworzył swój pierwszy sklep w Ontario w Kanadzie. Dzięki zniesieniu 15-proc. cła na sprzedaż czekoladek jego obroty wzrosły o 1/5 w porównaniu z ubiegłym rokiem. Eksport czekolady z UE do Kanady wzrósł łącznie o 34 proc.

CETA zniosła lub zniesie cła na 98 proc. towarów będących przedmiotem handlu między UE a Kanadą. Oznacza to około 590 mln euro rocznych oszczędności na cłach od momentu, gdy wszystkie obniżki stawek celnych zaczną obowiązywać. Umowa zapewnia również unijnym przedsiębiorstwom dostęp do zamówień publicznych w Kanadzie – nie tylko na szczeblu federalnym, lecz także na poziomie prowincji i gmin.

CETA stwarza nowe możliwości dla europejskich rolników i producentów żywności, przy jednoczesnej pełnej ochronie wrażliwych sektorów UE. Dzięki umowie 143 wysokiej jakości artykuły żywnościowe i napoje z UE (tzw. produkty z oznaczeniami geograficznymi) mogą być obecnie sprzedawane w Kanadzie pod chronioną nazwą. To oznacza, że nie można sprzedawać ich imitacji.

Umowa tworzy również ramy umożliwiające wzajemne uznawanie kwalifikacji w szeregu zawodów, od architektów po operatorów dźwigów.

21 września przypada pierwsza rocznica tymczasowego wejścia w życie CETA. Umowa w pełni i ostatecznie wejdzie w życie dopiero wtedy, gdy zostanie ratyfikowana przez wszystkie państwa członkowskie UE.

UE ma obecnie 39 umów handlowych z 69 państwami.

>>> Czytaj też: Brexit bez umowy coraz bardziej realny. Tusk i Juncker: Nie wykluczamy tego. UE jest na to gotowa