"Nad Wisłą, w prawie 40 proc. firm motoryzacyjnych działają już komórki odpowiedzialne za badania i innowacyjność, a w co trzeciej są produkowane części do aut elektrycznych, hybrydowych i autonomicznych. Kolejne 14 proc. zamierza wkrótce rozpocząć przygotowania związane z motoinnowacyjnością, a tylko co dziesiąty przedstawiciel zakładu motoryzacyjnego nie ma w planach wdrażania nowych technologii. Wśród przebadanych krajów (Polska, Czechy, Niemcy, Rosja, Rumunia, Słowacja, Turcja, Węgry, Wielka Brytania), tylko Węgry są bardziej innowacyjne - czytamy w najnowszym MotoBarometrze.

W raporcie podano, że na globalnym rynku wyłoniło się kilka trendów, które mogą oznaczać kolejne fazy rozwoju motoryzacji. "W każdym państwie ich kolejność i czas wdrożenia mogą być różne, w zależności od poziomu rozwoju gospodarki, zaawansowania technologicznego przemysłu motoryzacyjnego czy zamożności społeczeństwa" - napisano w dokumencie.

"Bez wątpienia mototrendem z największym potencjałem rozwoju w niemal wszystkich zbadanych przez nas krajach, w tym w Polsce, jest elektromobilność, czyli rozwój samochodów z napędem elektrycznym lub hybryd plug-in, które mają w przyszłości całkowicie zastąpić napędy tradycyjne. Z jednej strony taka zmiana z pewnością wykreuje popyt na ekoauta, z drugiej wpłynie – przyspieszy lub niestety spowolni – rozwój przemysłu motoryzacyjnego w Polsce" - stwierdził prezes zarządu Exact Systems S.A. Paweł Gos. "Kluczowa będzie tutaj gotowość polskich zakładów do przyjęcia najbardziej zaawansowanych technologicznie projektów oraz wsparcie rządu w ściąganiu do Polski nowych, dużych inwestycji takich jak fabryki jednego z największych światowych dostawców ogniw do samochodów elektrycznych LG Chem" – dodał.

W raporcie podkreślono, że producenci motoryzacyjni w Polsce liczą, iż dzięki nadchodzącej rewolucji technologicznej w naszym kraju umocni się ten obszar, w którym jesteśmy liderem regionu już od kilku lat. "Przedstawiciele zakładów motoryzacyjnych uważają, bowiem, że największy potencjał dla branży motoryzacyjnej w Polsce ma rozwój aut elektrycznych (68 proc. wskazań). Więcej entuzjastów tego trendu jest tylko w Turcji – aż 76 proc. producentów, zaś najmniejsze grono ekooptymistów jest w Rosji oraz Czechach" - czytamy w dokumencie.

Reklama

Ponadto autorzy raportu ujawnili, że połowa z nich ma nadzieję, że w Polsce powstanie nowa fabryka części i podzespołów, a 48 proc., że zwiększy się wolumen zamówień na części i podzespoły produkowane w już istniejących zakładach. "Nie brakuje jednak optymistów, którzy liczą, że w naszym kraju zostanie zlokalizowana nowa fabryka aut elektrycznych lub hybrydowych (41 proc. wskazań) „ - napisano.

"W odróżnieniu od nas, Niemcy i Słowacy w rozwoju motoryzacji 4.0 upatrują przede wszystkim szans na rozszerzenie produkcji o nową gałąź technologiczną (odpowiednio 56 proc. i 47 proc. wskazań), zaś Rumuni najmocniej wierzą w powstanie zakładu produkującego auta ekologiczne (47 proc. odpowiedzi). Bardziej tradycyjne podejście do wpływu innowacji na branże motoryzacyjną wykazują Rosjanie i Węgrzy, dostrzegający szansę na zwiększenie zamówień i powstanie nowej fabryki części" - czytamy dalej.

Autorzy raportu podkreślili również, że niemal połowa uczestniczących w badaniu polskich producentów stwierdziło, że nasz kraj w ciągu 5 lat jest w stanie doścignąć najbardziej zaawansowane rynki motoryzacyjne, takie jak Stany Zjednoczone czy Chiny. "Jeszcze więcej producentów patrzących na przyszłość „przez różowe okulary” znajdziemy na Słowacji (56 proc.) „ czytamy w dokumencie.

Badanie zrealizowała firma Exact Systems z siedzibą w Częstochowie metodą telefonicznych wywiadów (CATI), ankiet online oraz indywidualnych w terminie IV-VII 2018r. na próbie 597 respondentów z 9 państw (Polska, Czechy, Niemcy, Rosja, Rumunia, Słowacja, Turcja, Węgry, Wielka Brytania).

Sektor motoryzacyjny odpowiada za ok. 8 proc PKB i 13 proc. eksportu. Jest jedną z najbardziej innowacyjnych gałęzi polskiej gospodarki - podało w czerwcu 2017 r. Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju. (PAP)

autor: Longina Grzegórska-Szpyt