O konferencję w sprawie budowania pokoju i bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie pytał w czwartek MSZ Sławomir Nitras (PO). Podkreślił, że od pojawienia się wiadomości o konferencji minęło 10 dni, a Sejm nie otrzymał w tej sprawie "jakiejkolwiek informacji". Pytał, dlaczego tak się stało; chciał też wiedzieć, od kiedy były prowadzone rozmowy w tej sprawie z Amerykanami i na jakim szczeblu. Dopytywał, kto będzie uczestnikiem konferencji, czy konsultowaliśmy tę sprawę z innymi państwami UE, a także kto potwierdził udział w konferencji i czy MSZ się spodziewało takiej reakcji Iranu, jaka nastąpiła po ogłoszeniu informacji o konferencji.

Lang, odpowiadając Nitrasowi, powiedział, że współgospodarzami wydarzenia będą: szef MSZ Jacek Czaputowicz i amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo. Poinformował, że zaproszono przedstawicieli ponad 70 państw, w tym: członkowskich UE, Rosji i Chin, a także reprezentantów NATO i ONZ. Podkreślał, że prace nad konferencją trwają od kilku miesięcy.

Lang powiedział, że pomysł wynika z uzgodnień i bliskich kontaktów dyplomatycznych Polski i USA oraz wpisuje się w wysiłki Polski na rzecz wzmocnienia bezpieczeństwa międzynarodowego. Podkreślał, że Bliski Wschód jest również priorytetowy dla wspólnej polityki bezpieczeństwa UE i polityki globalnej. Jako że stabilizacja w tym regionie jest kluczowa z punktu widzenia bezpieczeństwa europejskiego - mówił Lang - do udziału w konferencji została zaproszona szefowa dyplomacji UE Federica Mogherini.

"Podczas konferencji nacisk położony zostanie położony na omówienie problemów przekrojowych dotykających całego regionu, a nie sytuacji dotyczących konkretnych państw. Dyskusja będzie dotyczyła takich kwestii jak ograniczenie rozprzestrzenianie zbrojeń, zwalczanie terroryzmu, walka z nowymi rodzajami zagrożeń, w tym w cyberprzestrzeni oraz na efektywne rozwiązywanie problemów humanitarnych" - powiedział Lang.

Reklama

"Najważniejszym elementem konferencji będzie wypracowanie pozytywnej wizji dla Bliskiego Wschodu; chcemy, by konferencja była początkiem procesu, który doprowadzi do zbliżenia stanowisk poszczególnych państw, a także - w ramach wspólnoty transatlantyckiej - przyczyni się do stabilizacji Bliskiego Wschodu" - dodał. Według Langa to, że konferencja się odbywa w Warszawie, jest wyrazem naszego strategicznego partnerstwa z USA i zaufania, jakimi darzą nas Amerykanie.

Wiceszef MSZ zapewnił, że zorganizowanie konferencji było konsultowane z polskim premierem i prezydentem, a Mogherini była poinformowana o planowanym wydarzeniu przed rozesłaniem zaproszeń. Mówił, że lista uczestników, którzy potwierdzili udział, będzie znana na przełomie stycznia i lutego.

Nitras dopytywał, dlaczego na konferencję nie zaproszono przedstawicieli Iranu. Lang odpowiedział, że trudno sobie wyobrazić taki krok przy obecnym stanie stosunków Iran-USA. Przypomniał, że strona amerykańska jest współgospodarzem konferencji.

Jak mówił, strona irańska była informowana o planach dot. konferencji, a on sam jest w stałym kontakcie z ambasadorem Iranu. Wiceszef MSZ wskazał, że celem spotkania w Warszawie jest "wypracowanie platformy porozumienia". Dodał też, że "w idealnym świecie" na takiej konferencji spotkaliby się przedstawiciele Iranu i USA, ale obecnie nie jest to możliwe. "Prowadzimy działania, by stanowiska stron przybliżyć; nasza inicjatywa w tym zakresie jak najbardziej odpowiada priorytetom tej polityki" - zaznaczył.

Lang zaznaczył, że Polska nie prezentowała i nie prezentuje innego stanowiska ws. dotyczących Bliskiego Wschodu niż UE.

Także posłowie Kukiz'15 pytali wiceministra o kwestie organizacyjne dot. konferencji. Lang ocenił, że fakt, iż konferencja odbywa się w Warszawie jest naszym sukcesem. Podkreślił, że strona polska miała wpływ na listę zaproszonych krajów.

Departament Stanu USA i polskie MSZ poinformowały w zeszły piątek, że w lutym w Warszawie odbędzie się konferencja w sprawie budowania pokoju i bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie. Iran uznał to za akt wrogości; tamtejsze MSZ wezwało charge d'affaires ambasady Polski, aby zaprotestować przeciw poświęconej głównie Iranowi konferencji. Jak podało polskie MSZ, polski dyplomata przedstawił irańskiemu resortowi spraw zagranicznych założenia planowanej konferencji.(PAP)

autor: Wiktoria Nicałek