Jak czytamy w komunikacie, "z badania opinii przeprowadzonego przez Santander Consumer Bank (SCB) wynika, że ponad 40 proc. z nich złożyło już wniosek o 500+, a ponad połowa (53 proc.) ma to w planach". Dodano, że niespełna 3 proc. rodziców nie ma zamiaru korzystać z tego programu.
"Wśród osób, które mają zamiar skorzystać ze wsparcia w ramach programu, największa część (ponad 42 proc.) – chce przeznaczyć pieniądze na zajęcia pozalekcyjne dziecka i naukę języków obcych" - wynika z badania. Niewiele mniej - 40 proc. - chce odłożyć te pieniądze na przyszłość dziecka.
Jak wskazano, to dwie odpowiedzi, które wskazywane były najczęściej niemal w każdej grupie wiekowej czy społecznej i wśród osób o bardzo różnym statusie majątkowym.
Według autorów badania, warte odnotowania jest, że "co piąty pytany wskazał, że pieniądze z programu będzie przeznaczał na bieżące potrzeby całej rodziny, niekoniecznie tylko dziecka". Jak zaznaczono, taka odpowiedź szczególnie popularna była w rodzinach wielodzietnych - wskazała na nią co czwarta osoba posiadająca co najmniej trójkę dzieci.
"W dalszej kolejności odpowiadano, że kwoty te zostaną przeznaczone na wakacje i podróże (22 proc.) oraz wycieczki szkolne lub tzw. zielone szkoły (niemal 18 proc.). Niecałe 15 proc. rodziców, otrzymane środki wyda na zajęcia sportowe dziecka, a 13 proc. na ubrania - czytamy.
Badanie pokazuje, że rodzice niechętnie przeznaczają dofinansowanie z programu na rzeczy związane z rozrywką – zaledwie 4 proc. z nich za otrzymane w ramach programu pieniądze ma zamiar kupić komputer lub laptop, a zaledwie 0,5 proc. zabawki.
SCB podaje w oparciu wyniki badania, że najwięcej osób, które już złożyły wniosek, znajdziemy wśród mieszkańców średnich i dużych miast (odpowiednio 55 i 50 proc.). Z kolei największa liczba rodziców (66 proc.), którzy jeszcze nie złożyli wniosku, ale mają taki zamiar, to mieszkańcy wsi.
Jak wskazała, zastępca dyrektora pionu kredytów konsumenckich SCB Agnieszka Kociemska, "badanie pokazuje wyraźnie, że Polacy, bez względu na liczbę dzieci, status majątkowy, czy miejsce zamieszkania, chętnie sięgają po wsparcie z rządowego programu, tym bardziej teraz, kiedy jego zakres został znacząco rozszerzony".
Badanie zostało zrealizowane na zlecenie Santander Consumer Banku metodą telefonicznych, standaryzowanych rozmów w pierwszych dniach lipca. W badaniu udział wzięła reprezentatywna grupa (próba n=1000) rodziców dzieci w wieku szkolnym (7-18 lat).
>>> Czytaj też: Prusek: Przeczytaj uważnie list z ZUS i… pomyśl o PPK [OPINIA]
Anonim(2019-07-16 16:44) Zgłoś naruszenie 532
Nikt wprost nie powie, że pójdzie na przepicie :) A jestem ciekaw ile % na taki cel idzie
Pokaż odpowiedzi (2)Odpowiedzróżnie z tym było (2019-07-16 18:32) Zgłoś naruszenie 21
W pierwszym roku często- gęsto szły na gadżety, opłatę telefonii komórkowej, gry oraz konsole. Potem były doczepiane włosy, rzęsy, paznokcie , wizyty u kosmetyczki, imprezy. Nadal w gabinetach ruch, kiedy są wypłacane 500+. Potem były używane auta . O używkach nawet szkoda komentować. Teraz , kiedy wszystko drastycznie zdrożało te 500 zł nawet nie wyrównają podwyżek.
pimpek(2019-07-16 17:57) Zgłoś naruszenie 40
To akurat bylby calkiem dobry wybor poniewaz alkohol jest mocno opodatkowany wiec pieniazki wrocily by do budzetu ;)
i to by było na tyle(2019-07-16 23:11) Zgłoś naruszenie 10
Czyli idzie na nieopodatkowaną podwyżkę dla nauczycieli, które przejmują kasę od rodzin
Odpowiedz