"Decyzją premiera Mateusza Morawieckiego spółka CPK została dofinansowana kwotą 300 mln zł, co jest efektem objęcia nowych udziałów przez Skarb Państwa. Rząd uznał CPK nie tylko za projekt strategiczny dla rozwoju Polski, ale także za dobrą inwestycję – powiedział dziennikarzom Wild.

Jak dodał, kwota 300 mln zł pozwoli na dalszą działalność spółki CPK, w tym pozyskanie uzgodnień, analiz i dokumentacji niezbędnych do projektowania i budowy zarówno portu lotniczego, jak też towarzyszących mu linii kolejowych.

Dodał, że 300 mln zł przeznaczono z funduszu reprywatyzacji. "To środki, które mają na siebie zarabiać" - dodał.

Wild przypomniał, że spółka CPK złożyła wniosek o dokapitalizowanie do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów 24 czerwca br. "Efektem tego było podpisanie stosownych umów - inwestycyjnej i o objęciu udziałów przez Skarb Państwa. Zanim to się stało, wniosek został pozytywnie zaopiniowany m.in. przez Urząd Ochrony Konsumentów i Konkurencji oraz Prokuratorię Generalną. Wszystko po to, aby zapewnić rynkowy charakter transakcji oraz maksymalną gwarancję interesów Skarbu Państwa" – wyjaśnił Wild.

Reklama

Jak dodał, żeby spółka mogła złożyć wniosek o dokapitalizowanie, potrzebne było stosowne rozporządzenie. Minister Finansów podpisał je 18 czerwca br. na podstawie Ustawy o zasadach zarządzania mieniem państwowym. W ustawie tej m.in. zapisano, że nie mogą być zbyte akcje spółki CPK, lub prawa z akcji, należące do Skarbu Państwa. Wskazano, że aby spółka mogła złożyć wniosek o dokapitalizowanie, potrzebne było stosowne rozporządzenie. Minister Finansów podpisał je 18 czerwca br. na podstawie Ustawy o zasadach zarządzania mieniem państwowym.

Wild przekazał, że pieniądze te zostaną przeznaczone m.in. na aktualizację opracowań poprzedzających etap uzgodnień środowiskowych, lokalizacyjnych i fazy projektowania dla inwestycji w ramach Programu Kolejowego CPK, m.in. dla linii dużych prędkości Warszawa–CPK–Łódź–Poznań/Wrocław, przygotowania do budowy której zostały zawieszone w 2011 r.

Ponadto, w ciągu ostatnich dni spółka CPK ogłosiła postępowanie na inwentaryzację środowiskową w ramach umowy ramowej dla tzw. szprych, czyli zadań w ramach Programu Kolejowego CPK. Spółka tłumaczy, że to pierwsze z przetargów na przygotowanie inwestycji kolejowych, które mogłyby zostać sfinansowane ze środków z obecnej perspektywy UE. W planach są też postępowania na inwentaryzacje geologiczne.

Wild przekazał, że w planach na najbliższe miesiące jest wybór partnera strategicznego, czyli międzynarodowego podmiotu z doświadczeniem inwestycyjnym w zakresie projektowania, budowy i zarządzania portami przesiadkowymi.

"Zadaniem doradcy będzie bieżąca współpraca ze spółką i jej wsparcie merytoryczne na każdym etapie realizacji projektu" - powiedział. Jak dodał, "chcemy, by inwestycja w CPK była możliwie najbardziej bezpieczna dla inwestorów, bo oczekujemy długoterminowej współpracy".

Dariusz Sawicki z zarządu CPK, odpowiedzialny za komponent lotniczy przekazał, że w I kwartale 2020 r. ma zostać zlecony plan generalny, czyli tzw. master plan, który określi perspektywy rozwoju nowego lotniska na ponad 10 lat oraz szczegółowy model biznesowy. Ma on powstać w ciągu 1,5-2 lat.

Dotychczasowy kapitał zakładowy CPK wynosił 10 mln zł. Pieniądze zostały przeznaczone m.in. na powołanie spółki celowej i jej zmobilizowanie oraz rekrutację pracowników, np. dla komponentów: kolejowego i lotniskowego. Z tej puli zostały także sfinansowane m.in.: wykonanie wstępnej koncepcji portu lotniczego (wskazanie ponad 120 elementów infrastruktury lotniska), rozpoczęcie konsultacji strategicznych CPK z partnerami branżowymi (zarządcami infrastruktury, dostawcami mediów itd.), podział zadań inwestycyjnych miedzy CPK i PKP PLK w ramach Programu Kolejowego CPK (tzw. 10 szprych), rozpoczęcie Regionalnych Konsultacji Strategicznych dotyczących przebiegu linii Warszawa-CPK-Łódź-Poznań/Wrocław i start działalności Rady Społecznej.

"Z tych 300 mln, 150 mln zł zostanie przekazane na kapitał zakładowy, który razem z dodaniem 10 mln zł, wyniesie 160 mln zł. Pozostałe 150 mln zł zostanie przeznaczone na kapitał zapasowy. Kapitał zapasowy pozwala pokrywać straty, ponieważ do otwarcia lotniska, port nie przynosi zysków" - tłumaczył PAP dyrektor komunikacji i PR w CPK Konrad Majszyk.

Spółka CPK dopuszcza udział finansowania części lotniskowej CPK zarówno ze strony inwestorów finansowych, w tym funduszy inwestycyjnych, emerytalnych, firm ubezpieczeniowych, jak też inwestorów branżowych, np. operatorów lotnisk czy funduszy infrastrukturalnych. Część kolejowa zostanie sfinansowana ze środków budżetowych i unijnych, np. Programu CEF.

Jak wynika z szacunków Ministerstwa Infrastruktury, w wyniku budowy CPK powstanie łącznie prawie 150 tys. miejsc pracy, w tym ok. 40 tys. w bezpośrednim otoczeniu węzła przesiadkowego oraz ok. 110 tys. w gałęziach gospodarki powiązanych z inwestycją.

Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który zintegruje transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W odległości 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze ok. 3 tys. hektarów zostanie wybudowany Port Lotniczy Solidarność, który w pierwszym etapie będzie w stanie obsługiwać 45 mln pasażerów rocznie, a docelowo ok. 100 mln. W skład CPK wejdą też inwestycje kolejowe: węzeł w bezpośredniej bliskości portu lotniczego i połączenia na terenie kraju, które umożliwią przejazd między Warszawą a największymi polskimi miastami w czasie nie dłuższym niż 2,5 godz.

>>> Czytaj też: Rząd nie zdążył z autami elektrycznymi. Odracza więc terminy