Polska Agencja Prasowa: Pani marszałek, początek kampanii wyborczej Koalicji Obywatelskiej pokazał, że jest mniej konwencji wyborczych, a więcej spotkań z wyborcami, z różnymi grupami społecznymi i zawodowymi. Tak właśnie będzie wyglądać cała wasza kampania?

Małgorzata Kidawa-Błońska: Konwencje będą, ale to, co mówiliśmy od samego początku - będziemy jeździć po Polsce, będziemy rozmawiać z ludźmi. I naprawdę robimy to cały czas, tylko teraz państwo zwrócili na to uwagę. Nasza kampania tak właśnie będzie wyglądała, będzie to kampania bezpośrednia.

Nie tylko ja jeżdżę po Polsce, ale wszyscy kandydaci, bo inaczej nie da się do ludzi dotrzeć, tym bardziej, że w dzisiejszych czasach, kiedy nie możemy liczyć na media publiczne, gdzie jesteśmy oczerniani, pokazywani w fałszywym świetle, gdzie są setki kłamstw, musimy do ludzi dotrzeć bezpośrednio.

PAP: Najbliższa konwencja Koalicji Obywatelskiej już w sobotę w Poznaniu. Co wyborcy będą mogli tam usłyszeć od państwa?

Reklama

M.K-B.: Będziemy rozmawiali o sprawach dotyczących biznesu, małych firm. Będziemy mówić o pracy, bo praca jest najważniejszym tematem tej kampanii. Bardzo ważni są ludzie, którzy pracują, ale równie ważni są ci, którzy tworzą miejsca pracy i tylko w ten sposób, jeżeli jedni i drudzy będą ze sobą działali, będzie możliwy rozwój. Praca więc będzie tematem jutrzejszej konwencji i to, co mamy w programie dla ludzi pracujących.

PAP: Jakie inne tematy planujecie jeszcze poruszyć w kampanii? Bardzo ważną sprawą jest choćby służba zdrowia.

M.K-B.: W naszym programie jest siedem obszarów, o których mówimy i każdy z tych obszarów będzie szerzej omawiany na poszczególnych konwencjach. Służba zdrowia, edukacja, ochrona środowiska, Akt Odnowy Demokracji, seniorzy - o każdym z tych punktów będziemy mówić.

PAP: Jakie są pani plany na dalszą kampanię? W niedzielę ma pani odwiedzić woj. lubuskie.

M.K-B.: I lubuskie i wielkopolskie - to są plany do poniedziałku, a później następny etap. Będę starała się jeździć w Polskę, ale też oczywiście przez kilka dni być w Warszawie, bo dla mnie także moja indywidualna kampania ma ogromne znaczenie. (PAP)

Rozmawiała: Marta Rawicz