Przyczyna wybuchu nie jest na razie znana. W akcji gaśniczej uczestniczy 18 jednostek strażackich liczących łącznie około 250 ludzi. Przewiduje się, że ich praca potrwa kilka godzin.

W pobliżu zakładu znajduje się obsługujący Linz port lotniczy. Funkcjonuje on normalnie, czemu sprzyja kierunek rozpraszającego dym wiatru. Władze poinformowały, że nie ma zagrożenia dla środowiska.

W momencie wybuchu pożaru w jego strefie przebywały 23 osoby, żadna z nich nie jest zaginiona. Ogień całkowicie strawił halę w której nastapiła eksplozja oraz halę sąsiednią.

Ciężko rannych ewakuowano śmigłowcami - jednego do szpitala w Wiedniu, a drugiego do specjalistycznej kliniki leczenia oparzeń w Bogenhausen pod Monachium. Jednego z lżej rannych śmigłowiec przetransportował do szpitala w Linzu, a pozostałym udzielono pomocy na miejscu. (PAP)

Reklama