Rozmawiając z dziennikarzami w Moskwie, Ławrow podkreślił, że ostatnie wydarzenia, rozwijające się wokół umowy nuklearnej światowych mocarstw z Iranem, są wyjątkowo niepokojące. Odpowiedzialnością za to obarczył Stany Zjednoczone, które w maju ub.r. wycofały się z tej umowy i nałożyły sankcje na Teheran.
Ławrow zastrzegł wszelako, że podjęte przez Teheran działania, mające na celu zmniejszenie zobowiązań wynikających z umowy nuklearnej, nie naruszają postanowień układu o nierozprzestrzenianiu broni nuklearnej (NPT). "Zwracam uwagę, że wszystkie kroki Iranu dotyczące ograniczenia jego zobowiązań są podejmowane po powiadomieniu MAEA (Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej) w obecności inspektorów MAEA i bez naruszania jakichkolwiek postanowień układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej i protokołu dodatkowego" - powiedział minister.
Ławrow dodał, że zobowiązania wynikające z umowy nuklearnej, od których teraz odstępuje Iran, są dobrowolne. "Zależą bezpośrednio od zobowiązań innych krajów, mających na celu uszanowanie interesów gospodarczych Iranu" - wskazał.
Podkreślił, że Rosja w tej sytuacji będzie wypełniać swe zobowiązania wynikające z umowy nuklearnej.
Szef irańskiego programu nuklearnego Ali Akbar Salehi zapowiedział we wtorek, że Iran będzie wzbogacał uran do poziomu 5 proc. Dodał, że w razie konieczności jego kraj jest w stanie wzbogacić uran do 20 proc.
W środę irańska telewizja państwowa podała, że Iran zaczął wpompowywać gazowy heksafluorek uranu do 1044 wirówek w podziemnych zakładach jądrowych Fordo, dalej dystansując się od umowy nuklearnej, która ograniczała jego działania jądrowe - podała agencja Reutera. Umowa zakazuje materiałów nuklearnych z Fordow, a wraz z wtłoczeniem gazu uranowego do wirówek obiekt z dozwolonego statusu zakładu badawczego stanie się aktywnym miejscem nuklearnym.
To kolejne odstępstwo Iranu od zobowiązań wynikających z międzynarodowego porozumienia nuklearnego. Wcześniej we wtorek kroki takie zapowiedział prezydent Iranu Hasan Rowhani.
Według wrześniowego raportu MAEA Iran wzbogaca uran do poziomu 4,5 proc., czyli powyżej progu 3,67 proc., na który pozwala Teheranowi porozumienie nuklearne. Iran posiada 241,6 kg tego rozszczepialnego materiału, choć jego limit wynikający z umowy wynosi 202,8 kg.
Przed zawarciem porozumienia Iran wzbogacał uran do 20 proc., a dojście do takiego poziomu to ważny krok na drodze do osiągnięcia uranu wzbogaconego do 90 proc., koniecznego do produkcji bomby atomowej. (PAP)
cyk/ mal/