Co państwo poczują, gdy odkryją, że cała polityka, którą żyją media oraz portale społecznościowe, to tylko teatrzyk dla naiwnych, podczas gdy kluczowe decyzje zapadają gdzie indziej?
DGP
Jeśli ktoś chce zmierzyć się z tymi emocjami, to proszę przeczytać książkę angielskiego dziennikarza Jacquesa Perettiego „Zakulisowe umowy, które zmieniły świat”.
Któż z nas jest świadom tego, że w listopadzie 1979 r. w Monachium Siemens, PepsiCo i doradczy gigant McKinsey podpisały umowę – jej efektem stało się wprowadzenie w największych firmach nowego sposobu motywowania oraz monitorowania pracowników, który stał się zaczynem tego, co znamy dziś jako korpopraca? Kto wie, że w 2006 r. w siedzibie Citigroup na Manhattanie główny strateg rynku akcji Tobias Levkovich przeprowadził dla kluczowych partnerów tego banku prezentację dotyczącą globalnych nierówności i doradził, jak zacząć na tych nierównościach zarabiać? To te wydarzenia miały – zdaniem autora – kolosalne znaczenie dla dalszego rozwoju świata. Dużo większe niż rytualne spotkania różnych Trumpów, Macronów i Putinów.
Jacques Peretti, „Zakulisowe umowy, które zmieniły świat”, tłum. Bożena Jóźwiak, Rebis, Poznań 2019

Treść całej recenzji można przeczytać w piątkowym, weekendowym wydaniu DGP.