Na poniedziałkowej konferencji prasowej we Wrocławiu politycy lewicy poinformowali, że w województwie dolnośląskim powstało już prawie 50 obywatelskich komitetów poparcia Roberta Biedronia, a w całej Polsce - 360 komitetów.

„Mamy wielu kandydatów i kandydatkę na najwyższy urząd w Polsce, ale tylko jeden jest tak naprawdę postępowy i prezentuje europejskie wartości. Reszta to mniej lub bardziej konserwatywni kandydaci, którzy właściwie nie zwiastują większej zmiany w naszym kraju” – ocenił Krzysztof Śmiszek.

Zapowiedział, że w czasie kampanii prezydenckiej posłowie Lewicy skupią się przede wszystkim na średnich i małych miejscowościach, bo jak powiedział „to tam bije serce Polski”.

„Kampania wyborcza Lewicy będzie dynamiczna, na pewno będzie odróżniała się od kampanii pozostałych kandydatów. Już za chwilę, gdy tylko zostanie ogłoszony termin wyborów prezydenckich, rozpoczynamy zbieranie podpisów na Dolnym Śląsku” – zapowiedział Arkadiusz Sikora (SLD), który został szefem sztabu wyborczego Lewicy na Dolnym Śląsku.

Reklama

„Dziś w dobie zmiany demokracji w demokraturę, w dobie nieprawości władz centralnych wydaje mi się, że to, czego potrzebujemy, to odwagi i odważnych polityków. Oprócz tego potrzebujemy prawdziwej alternatywy do tego, co robi PiS i prezydent Andrzej Duda. To ma i prezentuje Robert Biedroń” - ocenił wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Wrocławia Bartłomiej Ciążyński (SLD).

Posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk podkreśliła, że siła Roberta Biedronia, jako kandydata Lewicy, płynie z jednoznacznych i konkretnych postulatów, które klub Lewicy konsekwentnie prezentuje od początku kampanii parlamentarnej.

Wśród najważniejszych postulatów Lewicy wymieniła stworzenie programu budowy niedrogich mieszkań na wynajem, podniesienie nakładów na ochronę zdrowia docelowo do poziomu 7,2 proc. PKB, czy przeprowadzenie sprawiedliwej transformacji energetycznej.

Zwróciła też uwagę, że posłowie Lewicy złożyli szereg poprawek do projektu tegorocznego budżetu, w tym przeznaczenie dodatkowych pieniędzy na budowę Wschodniej Obwodnicy Wrocławia, dodatkowe 150 mln na budowę szpitala onkologicznego we Wrocławiu, czy przeznaczenie funduszy na obwodnice mniejszych miejscowości w regionie, m.in. obwodnicę Świdnicy.

„Złożyliśmy także poprawkę do budżetu zwiększającą pieniądze na ochronę i rewitalizację zabytków. Dolny Śląsk znajduje się w czołówce, jeśli chodzi o rejestr zabytków, tymczasem pieniądze, które przewidział rząd na ochronę zabytków w tym regionie, są dalece niewystarczające” - tłumaczyła posłanka Lewicy.(PAP)

autorka: Agata Tomczyńska