Zdaniem przedstawicieli związku, konieczna jest zatem zmiana rozporządzenia ministra zdrowia z dnia 30 września 2002 r. w sprawie szczegółowych wymogów, jakim powinien odpowiadać lokal apteki. Wszystko po to, by zapewnić odpowiednie bezpieczeństwo personelowi aptek i punktów aptecznych w przypadku wystąpienia epidemii związanej z rozprzestrzenianiem się koronawirusa.

Według dotychczasowych regulacji tzw. stół ekspedycyjny ma jedynie uniemożliwiać dostęp do niego osobom niezatrudnionym w aptece. Wyposażony ma być w szuflady do przechowywania wyodrębnionych asortymentowo produktów leczniczych i wyrobów medycznych. Technicy apelują o to, by w rozporządzeniu znalazł się również zapis, który wprowadzi wymóg wyposażenia stołu ekspedycyjnego w specjalną szybę oddzielającą personel od klientów.

Przypominają, że przez wiele lat wszystkie apteki w Polsce miały zamontowane szyby oddzielające.

„Była to naturalna bariera chroniąca personel przed różnymi zarazkami. Pod wpływem mody i przy milczącej aprobacie nadzoru farmaceutycznego od wielu lat trwa proces ich demontażu. Przesłanką było otwarcie na pacjenta” – wyjaśniają.

Reklama

Tłumaczą też, że obecnie technicy nie są oddzieleni „żadną fizyczną barierą od pacjentów i osób, które często są nosicielami różnego rodzaju infekcji”.

Zaznaczają także, że do tej pory nie zostały dostarczone żadne ulotki informujące o zachowaniu się w obliczu zagrożenia epidemią koronawirusa, które mogłyby być rozdawane pacjentom.

„W naszej ocenie jest to niezwykle poważny błąd informacyjny, który powinien jak najszybciej zostać naprawiony” – uważa wiceprezes ZZTF Aneta Klimczak.(PAP)

autorka: Klaudia Torchała