Od północy z soboty na niedzielę zamknięte zostały granice Polski dla osób chcących dotrzeć zarówno drogą lotniczą, lądową, jak i morską; granice będą zamknięte dla przyjeżdżających cudzoziemców, a wracający Polacy będą musieli poddać się kwarantannie.

Powyższe wytyczne to wynik rozporządzeń opublikowanych w sobotę w Dzienniku Ustaw, o których poinformowali w piątek wieczorem premier Mateusz Morawiecki oraz ministrowie jego rządu. Na mocy podjętych przez rząd decyzji od soboty do odwołania obowiązuje stan zagrożenia epidemicznego.

"Bardzo poważnie traktujemy to wyzwanie. Ochrona zdrowia Polaków, w tym momencie jest dla nas najważniejsza" - powiedział w rozmowie z TVP Info wojewoda zachodniopomorski, który przez północą przyjechał na granicę z Niemcami w Kołbaskowie. "Polscy obywatele wracający do naszego kraju będą poddani 14-dniowej kwarantannie. Kwarantannie, którą trzeba bezwzględnie przestrzegać, po to żeby uchronić siebie oraz osoby najbliższe, osoby, wśród których się żyje i których nie powinno się narażać na to zagrożenie" - wskazał Hinc.

Poinformował, że osoby przekraczające granice otrzymają karty informacyjne, będą musiały też wypełnić kartę lokalizacyjną, w niej podać adres miejsca, w którym będą odbywać kwarantannę. Jeśli nie będą mogły wskazać takiego miejsca, będą odbywać kwarantannę w miejscu wskazanym przez wojewodę. Podał, że w województwie zachodniopomorskim takie miejsca będą na terenie powiatów: polickiego, gryfińskiego i w Świnoujściu.

Reklama

"Jesteśmy na takie sytuacje przygotowani" - zapewnił Hinc. Jak mówił, osoby, które nie wskażą miejsca, gdzie będą odbywać kwarantannę, zostaną przewiezione z granicy do wskazanego miejsca busem, który - jak zaznaczył - jest już podstawiony.

Wskazał, że takie działania prowadzone są nie tylko w województwie zachodniopomorskim, ale dzieją się na całej granicy Polski.

Zgodnie z rozporządzeniami od niedzieli obowiązuje: zakaz wykonywania lądowania w polskich portach lotniczych międzynarodowych lotów pasażerów z wyjątkiem lotów przewożących obywateli polskich na terytorium Polski samolotami wyczarterowanymi na zlecenie premiera (od niedzieli do soboty 28 marca, kiedy to rozporządzenie traci moc); zawieszony od niedzieli do odwołania zostaje ruch na niektórych przejściach granicznych z Rosją, Ukrainą, Białorusią, a na niektórych z nich ograniczony; ograniczony od niedzieli do odwołania zostaje ruch na niektórych przejściach granicznych z Niemcami, Litwą, Czechami i Słowacją

W wyniku ograniczenia do Polski z Niemiec, Litwy, Czech i Słowacji będą mogli wjechać obywatele Rzeczypospolitej Polskiej, cudzoziemcy, którzy są małżonkami lub dziećmi obywateli Polski lub pozostają pod stałą opieką obywateli Polski, cudzoziemcy posiadający Kartę Polaka, szefowie misji dyplomatycznych oraz członkowie personelu dyplomatyczno-konsularnego, cudzoziemcy posiadający prawo stałego lub czasowego pobytu na terytorium Polski, cudzoziemcy posiadający prawo do pracy na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, cudzoziemcy, którzy prowadzą środek transportu służący do przewozu towarów.

Od niedzieli do niedzieli 24 marca przywrócona zostaje także kontrola graniczna osób na granicy państwowej z krajami członkowskimi UE: Niemcami, Czechami, Słowacją, Litwą.

Od niedzieli do odwołania Polscy obywatele, którzy wrócą do kraju, będą zarejestrowani, przebadani i skierowani na obowiązkową 14-dniową kwarantannę domową; kwarantanny nie będą musiały odbywać osoby z obszarów przygranicznych, które mieszkają w Polsce, ale pracują na co dzień w kraju sąsiednim oraz kierowcy transportu kołowego – np. autobusów i busów. Kwarantanna będzie musiała trwać 14 dni od dnia następującego po przekroczeniu granicy. Osoby poddane kwarantannie będą musiały przekazać Straży Granicznej dane dotyczące adresu, pod którym będą odbywać kwarantannę.

Koronawirus SARS-Cov-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Objawia się ona najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni i zmęczeniem. Podejrzewa się, że do zarażenia koronawirusem, który może wywoływać groźne dla życia zapalenie płuc, doszło w Chinach pod koniec 2019 r.

O pierwszym polskim przypadku pacjenta zarażonego koronawirusem ministerstwo zdrowia poinformowało 4 marca. Od tego czasu osoby z koronawirusem były hospitalizowane m.in. w placówkach we Wrocławiu, Warszawie, Ostródzie, Szczecinie, Poznaniu, Krakowie, Leżajsku, Łodzi i Lublinie. W sumie liczba osób zakażonych koronawirusem w Polsce zwiększyła się obecnie do 104; trzy zmarły. (PAP)

Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka