Jak podkreślił w rozmowie z PAP Rafał Milczarski, w mediach pojawia się wiele nieprawdziwych informacji na temat cen oferowanych biletów.

"Jedyne rejsy, które polecą w ramach operacji #LOTdoDomu to są rejsy z zakresu numeracyjnego od LO 8000 do LO8999. To są rejsy realizowane na zlecenie Rządu RP w cenach zryczałtowanych, ustalonych z Kancelarią Prezesa Rady Ministrów" – wyjaśnił Milczarski.

Dodał, że systemy rezerwacyjne LOT-u połączone są z międzynarodowymi systemami rezerwacji i sprzedaży biletów, w których widoczne są również ceny na połączenia przesiadkowe, "łączone z innymi przewoźnikami, które zgodnie z regulacjami prawnymi nie mogą zostać obecnie zrealizowane". "Systematycznie usuwamy takie przesiadkowe rejsy codesharowe z naszego systemu rezerwacyjnego” – podkreślił Milczarski.

"Apeluję, aby przy rezerwacji biletów w ramach operacji LOTdoDomu pasażerowie każdorazowo weryfikowali, czy rejs na który kupują bilet jest bezpośrednim połączeniem LOT-u z oznaczeniem rejsu z zakresu LO8000 – LO8999" - dodał. (PAP)

Reklama

Operacja „LOT do domu”, która jest organizowana przez polski rząd i Polskie Linie Lotnicze LOT, trwa do 28 marca. W jej ramach organizowane są specjalne rejsy czarterowe w różne regiony świata, aby umożliwić powrót do domu polskim obywatelom i uprawnionym do tego cudzoziemcom.

Na stronie https://LOTdoDomu.com można sprawdzić daty i miejsca, z których w najbliższym czasie polecą do Polski samoloty LOT-u. Czartery odbierają podróżnych z terenu Europy, a także Azji czy Ameryki. Obejmują miejsca dotychczas nieobecne w LOT-owskiej siatce połączeń, np. Maltę czy Reykjavik. Aktualna lista rejsów i link do rezerwacji dostępne są na: https://www.lot.com/pl/pl/lot-do-domu.

We wtorek są zaplanowane m.in. rejsy z Chicago, Nowego Jorku, Toronto, Aten, Malagi i z Tel Awiwu.

Jak poinformował LOT, obowiązują zryczałtowane stawki za rejs. Ich wysokość zależy od kierunku, z którego realizowany będzie przelot: 400-800 zł w granicach Europy i 1,6 tys.-2,4 tys. zł za przelot dalekiego zasięgu. "Pozostałą kwotę dopłaci polski rząd" - wskazano. LOT podkreślił, że zabezpieczył dla każdej załogi samolotu specjalne środki ochrony: profesjonalne maseczki wyposażone w filtr, rękawiczki, żele antybakteryjne i bezdotykowe termometry. "W przypadku rejsów do krajów podwyższonego ryzyka środki ochrony zostały jeszcze bardziej wzmocnione" - zaznaczono. Catering, jak dodano, będzie podawany w opakowaniach jednorazowych, a po każdym rejsie samolot zostanie zdezynfekowany.

>>> Czytaj też: Koronawirus a booking.com. Czy można liczyć na zwrot pieniędzy za niewykorzystaną rezerwację?