Wtorkowy poranny handel na rynku walutowym przynosi osłabienie polskiego złotego m.in. wobec euro. Z kolei na warszawskiej giełdzie sesja zaczęła się od wzrostów, po wcześniejszych silnych spadkach.

Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,464 zł za euro, 3,99 zł wobec dolara amerykańskiego, 4,21 zł wobec franka szwajcarskiego oraz 4,90 zł w relacji do funta szterlinga.

Na otwarciu giełdy indeks WIG 20 na wzrósł o 2,18 proc. do 1370,79 pkt.

Konrad Ryczko, analityk z Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska przypomina, że wydarzeniem ostatnich godzin jest ogłoszenie, że NBP jest gotów wykorzystać dodatkowe instrumenty, aby wesprzeć krajową gospodarkę. Po okresie konserwatywnej polityki monetarnej prezes banku centralnego zdecydował się na uruchomienie całego szeregu działań.

Zarząd NBP zdecydował w poniedziałek, że w związku z koronawirusem postanowił wykorzystać dodatkowe instrumenty m.in. operacji zasilających banki w płynność, tzw. repo. NBP zarekomendował też, aby rząd zawiesił płatność podatków czy składek na ZUS przez firmy.

Reklama

Analitycy zwracają uwagę, że we wtorek ma się odbyć jednodniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, na którym może zapaść decyzja o obniżeniu stóp procentowych. Również we wtorek premier ma zaprezentować kompleksowy pakiet wspierający przedsiębiorców przed skutkami epidemii.

>>> Czytaj też: NBP odpala bazookę w walce z pandemią. Polska gospodarka jeszcze tego nie widziała