- Nie możemy sobie pozwolić na przegapienie tak wspaniałego kryzysu - mówi Krzysztof Kulig, partner w Innova Capital. Dodaje, że kryzys zmusi fundusze do poświęcenia większej uwagi spółkom znajdującym się w portfelach, by przetrwały dekoniunkturę w jak najlepszej kondycji. Eksplozji inwestycji nie należy się spodziewać.
- Cechą każdego kryzysu jest to, że przez kilka pierwszych kwartałów niewiele się dzieje - twierdzi Marcin Hajek, dyrektor w funduszu Intel Capital. Zwraca uwagę na wygórowane oczekiwania sprzedających - właściciele spółek, które mogą być celami inwestycji, chcieliby uzyskać wyceny z okresu giełdowej hossy.
Przedstawiciele funduszy PE i VC są zdania, że w tym roku dochodzić będzie raczej do niewielkich transakcji. Jak mówi Monika Nachyła, partner w Enterprise Investors (EI), fundusze zarządzane przez tę firmę w tym roku przeprowadziły w Polsce dwie niewielkie transakcje, planują trzy, cztery podobnej wielkości. Być może dojdzie do skutku jedna większa. W ocenie Marcina Hajka interesujące dla funduszy PE i VC mogą być firmy outsourcingowe.
Przedstawiciele funduszy są zdania, że ten rok nie będzie sprzyjał realizacji zysków przez fundusze. - Ten rok nie będzie sprzyjał wychodzeniu przez giełdę - mówi Monika Nachyła. Dodaje, że EI zawiesiło w przypadku dwóch spółek plany wprowadzenia ich na giełdę. - W Polsce większość wyjść z inwestycji odbywa się przez sprzedaż akcji inwestorom branżowym. Tak też będzie w tym i przyszłym roku - dodaje Krzysztof Kulig.
Reklama
NAJNOWSZE INWESTYCJE*
Royalton - przejęcie 67,5 proc. udziałów czeskiego operatora parkingów ACTIV ● bmp - kupno 11,09 proc. udziałów Motor Entertainment ● Enterprise Investors - kupno 36 proc. udziałów Bio-Profil, firmy handlującej dermokosmetykami ● Arx Equity Partners - zakup pakietu kontrolnego sieci sklepów zoologicznych Kakadu
* transakcje członków Polskiego Stowarzyszenia Inwestorów Kapitałowych