- Rosja w coraz większym stopniu eksportuje ropę z pominięciem głównej dotychczasowej trasy transportu wykorzystywanej w latach dziewięćdziesiątych, a mianowicie rurociągu Przyjaźń. Dynamicznie rozwijany jest za to Port Naftowy w Primorsku i Bałtycki System Rurociągów o rosyjskim kryptonimie BPS łączący złoża w Timan Pechorze, w którym przeładunek ropy zwiększył się w 2008 roku do poziomu ok. 75 mln ton, podczas gdy siecią naszych rurociągów przepływa obecnie 40 mln ton - mówi Robert Soszyński prezes zarządu PERN.

Nowe połączenia

Wyzwaniem najbliższych lat będzie budowa przez Rosję systemu BPS-2 łączącego Unecz, do którego dopływa ropa tłoczona dotychczasowymi połączeniami z rejonu Samary, a także pośrednio północnego wybrzeża Morza Kaspijskiego, ze znajdującym się 110 km od St. Petersburga portem Ust-Ługa, który zwiększy eksport rosyjskiej ropy naftowej przez własne porty bałtyckie, omijając nie tylko Białoruś, ale i cały system rurociągów Przyjaźń.
Rosja może dokonać kolejnej istotnej zmiany rozpływu swojej ropy naftowej, kierując część dostaw do państw regionu Pacyfiku, a także Chin. Pierwsza nitka rurociągu BPS-2 o przepustowości 38 mln ton ropy rocznie pobiegnie bezpośrednio do terminalu w Ust-Łudze, budowanego przez zarejestrowaną w Szwajcarii spółkę Gunvor, specjalizującą się w eksporcie ropy naftowej i paliw z Rosji. Gunvor to jedna z największych na świecie firm handlujących ropą i produktami naftowymi. Druga nitka BTS-2 - obliczona na 12 mln ton surowca rocznie - skręci do modernizowanej przez koncern naftowy Surgutnieftiegaz rafinerii w Kiriszi, 110 km na południowy wschód od Petersburga, a stamtąd - ale już jako rurociąg do transportu produktów naftowych - zostanie doprowadzona do Ust-Ługi. Oznaczać by to mogło zmianę dotychczasowej orientacji i to, że gdański Naftoport, zamiast ekspediować w świat ropę z regionu Morza Kaspijskiego, musiałby przestawić się na odbiór tego surowca przesyłanego tankowcami z portów rosyjskich lub ze świata. To samo dotyczyć by musiało także terminalu po niemieckiej stronie w Rostocku. Oznaczać to może także, że BTS-2 zabierze ropę, o której marzą twórcy projektu EAKTR, czyli Euro-Azjatyckiego Korytarza Transportu Ropy Naftowej umożliwiającego tranzyt kaspijskiej ropy do Europy Centralnej i Zachodniej zwanego popularnie rurociągiem Odessa -Brody-Gdańsk.
Reklama

Pomorskie inwestycje

Dlatego też PERN zamierza zintensyfikować rolę i funkcję Rurociągu Pomorskiego łączącego Gdańsk z Płockiem. Funkcjonuje tu wyłącznie jedna nitka rurociągu pracująca rewersyjnie. Planowane jest przekonfigurowanie pracy rurociągu w celu osiągnięcia jego maksymalnej wydajności, a w dłuższej perspektywie budowa drugiej nitki rurociągu.
Fakt posiadania przez PERN udziałów w Naftoporcie stwarza szanse na jego lepsze wykorzystanie w obszarze zarówno przeładunków ropy, jak i paliw gotowych. W nowej bazie w Gdańsku powstaną głównie zbiorniki na ropę. Nowe pojemności magazynowe są potrzebne do zwiększenia możliwości odbioru z morza różnych gatunków ropy naftowej. Baza będzie posiadała również funkcje paliwowe. Rosnąca nierównowaga w zakresie zapotrzebowania i produkcji oleju napędowego oraz spodziewana nadprodukcja benzyn skutkuje wzrostem zapotrzebowania na import i eksport zarówno paliw, jaki ich półproduktów. Z kolei zakup od Portu Północnego przez Grupę PERN morskich stanowisk O i P umożliwi objęcie kontrolą przez PERN i pośrednio Skarb Państwa całej Bazy Paliw w Porcie Gdańskim oraz zwiększenie wykorzystania morskich stanowisk przeładunkowych.

Magazyny w kawernach

Ponieważ kierunki zaopatrzenia Polski w ropę stają się coraz mniej przewidywalne, konieczna staje się np. budowa pojemności magazynowych w kawernach solnych na Pomorzu. Projekt ten jest rozpatrywany w kontekście potrzeb magazynowych pod zapasy obowiązkowe i strategiczne kraju.