PKP Intercity podpisało umowę z Alstom Polska na zakup 42 piętrowych elektrycznych zespołów trakcyjnych o prędkości 200 km/h, z opcją na dokupienie dodatkowych 30. To oznacza, że w niedługim czasie przewoźnik będzie miał do dyspozycji 72. nowe piętrowe składy o znacznie większej pojemności niż jednostki ED250, czyli popularne Pendolino.
Dopasować tabor do infrastruktury
Jak wynika z informacji do których dotarł portal Rynek Kolejowy, PKP Intercity zamierza dostosować dostępny tabor do parametrów tras. Dlatego mocno przeciążona trasa Warszawa – Trójmiasto ma być obsługiwania przez składy wagonowe oraz przez pociągi piętrowe, które mogą poruszać się z prędkością do 200 km/h. Dzięki temu część składów Pendolino będzie uwolniona i będzie mogły być przesunięte na inne trasy, co portalowi potwierdził członek zarządu PKP Intercity, Adam Wawrzyniak.
Wawrzyniak powiedział też, że zwolnione Pendolino w pierwszej kolejności trafią na linię CMK, gdzie w końcu będzie można w pełni wykorzystać potencjał składów D250, które mogą jeździć z prędkością 250 km/h.
"Będziemy dopasowywali tabor do parametrów infrastruktury, czyli pojazdy na 200 km/h będą jeździły do Trójmiasta, bo tam ze względu na geometrię trasy ta prędkość już większa nie będzie, a Pendolino będziemy wykorzystywali na tych ciągach, gdzie będziemy mogli jak najlepiej wykorzystać ich wysokie parametry prędkościowe" – powiedział Wawrzyniak.
Główne powody roszad w składach
Są przynajmniej dwa powody dla których przewoźnik decyduje się na roszady w składach. Po pierwsze w pojedynczym pociągu piętrowym z rodziny Coradia Max jest około 550 miejsc siedzących, o ponad 150 więcej niż dysponuje jednostka ED250.
Dotychczas z przepełnionymi pociągami Pendolino przewoźnik radził sobie łącząc dwie jednostki ED250, ale taki skład ma długość ok. 375 metrów, co w przypadku niektórych peronów sprawia poważny problem. Tymczasem podwójny skład piętrusów będzie miał długość około 300 m (o 75 m mniej) i jednocześnie zaoferuje ponad 300 miejsc więcej niż dwa Pendolino. Jak widać zamiana Penolino na piętrusy ma same zalety, szczególnie na trasie do Trójmiasta, gdzie i tak nie można jechać szybciej niż 200 km/h.
Źródło: Rynek Kolejowy