Do funduszy wpłaciliśmy w czerwcu niespełna 7 mld zł, wycofaliśmy z nich 9,6 mld zł – oszacowały Analizy Online. W rezultacie czerwiec był najgorszym miesiącem w tym roku dla funduszy od stycznia, kiedy przewaga umorzeń nad wpłatami wyniosła 11 mld zł.

Są podobieństwa między czerwcem a stycznie: winę za odpływ pieniędzy należy przypisać spadającym indeksom giełdowym. W czerwcu podstawowy indeks warszawskiej giełdy WIG stracił na wartości niemal 11,8 proc., wobec 14,2 proc. w styczniu. Dla najmniejszych spółek czerwiec był nawet gorszy niż styczeń: sWIG80 spadł o 11,7 proc. podczas gdy styczeń przyniósł spadek tego indeksu o 10,8 proc.

Łączne tegoroczne saldo wpłat i umorzeń to już - na minus - 19,8 mld zł, a suma tych operacji dla minionych 12 miesięcy wynosi, również na minus, 13,7 mld zł. Dane Analiz Online o sprzedaży i umorzeniach dotyczą 305 funduszy.

„Z danych dotyczących poszczególnych segmentów rynku, uwzględniających prowadzoną przez fundusze politykę inwestycyjną wynika, że o ile ubiegłoroczne napływy zawdzięczaliśmy głównie funduszom akcji, o tyle tegoroczne ujemne saldo w większej mierze jest "zasługą" produktów mieszanych (zrównoważonych, aktywnej alokacji, stabilnego wzrostu itp.)” – zaznaczyli analitycy.

Reklama

Fundusze mieszane od listopada zresztą mają stale mniej wpłat niż umorzeń. „Wydaje się więc, że bez poprawy nastrojów w tym segmencie rynku trudno będzie o odwrócenie relacji, a dodatkowe ryzyko pogłębienia negatywnego bilansu niosą ze sobą pogłębiające się straty funduszy akcyjnych, mogące stanowić dodatkowe źródło potencjalnej podaży” – czytamy w analizie.

AL