Według komunikatu francuskiej spółki, zysk netto zmniejszył się w drugim kwartale do 2,2 mld euro. AXA tłumaczy to m.in. negatywnymi skutkami przeszacowania aktywów.
W podobnej skali spadły zyski największego europejskiego ubezpieczyciela, niemieckiego Allianza. Jeszcze w środę wieczorem spółka uprzedziła, że nie zrealizuje swoich zapowiedzi zwiększania zysku operacyjnego. Plan zakładał od 2006 r. coroczny wzrost o 10 proc.
Zysk netto Allianz spadł w drugim kwartale o 28 proc. w porównaniu z sytuacją sprzed roku i wyniósł 1,5 mld euro. Spółka tłumaczy ten rezultat "niesprzyjającymi wiatrami na rynku". Mający siedzibę w Monachium ubezpieczyciel zwraca uwagę, że kryzys na rynku finansowym szczególnie dotknął działalność w ubezpieczeniach na życie oraz bankowość - czyli w przypadku Allianz - Dresdner Bank. Allianz spodziewa się, że zła sytuacja będzie trwała jeszcze przez rok.
W środę AIG, największa na świecie firma ubezpieczeniowa, poinformowała o stracie netto w drugim kwartale, wynoszącej 5,4 mld dolarów. Rok wcześniej spółka notowała 4,3 mld dolarów zysku. W drugim kwartale AIG musiało też powiększyć odpisy na utratę wartości aktywów w kwocie 5,6 mld dolarów.
Po tych informacjach kurs AIG na nowojorskiej giełdzie spadł o 7,48 proc. do 26,91 dolara za akcję, w handlu elektronicznym już po zamknięciu sesji. AIG ma poinformować o swoich dalszych planach pod koniec września. W pierwszym kwartale spółka publikowała swoje najgorsze wyniki w historii - stratę wynoszącą 7,8 mld dolarów.
Ten tydzień nie jest szczęśliwy dla ubezpieczycieli. Również w środę Munich Re, drugi co do wielkości reasekurator na świecie, poinformował o spadku zysku nettto prawie o połowę w porównaniu z sytuacją sprzed roku. Po drugim kwartale zysk wyniósł 621 mln euro, podczas gdy rok temu wynosił 1,16 mld euro. Munich Re mocno ucierpiał na kryzysie finansowym. Tylko w drugim kwartale odpisy na utratę wartości posiadanych aktywów wyniosły prawie 900 mln euro.
AL, Les Echos
