UK Financial Investments, które zarządza pakietem 43,5 proc. udziałów Londynu w Lloyds oraz 70 proc. akcji w Royal Bank of Scotland, może rozpocząć sprzedaż transz w obu bankach w ciągu roku – twierdzą osoby, które zostały zapoznane z planami organizacji.

W USA bankom zależy na tym, aby znaleźć się w pierwszej grupie kredytodawców, którzy mogą zwrócić pomoc otrzymaną od rządu. Amerykańskie władze poinformowały szefów firm z Wall Street, że pozwolą pięciu lub sześciu dużym grupom finansowym na zwrócenie pieniędzy podatników w pierwszej kolejności, przed innymi firmami z sektora finansowego.

Termin spłaty tych środków oraz liczba i nazwa banków typowanych do pierwszej grupy nadal są ustalane, wynika z informacji osób zaznajomionych z sytuacją.

Jednak Goldman Sachs, JPMorgan Chase i American Express z pewnością znajdą się wśród tych wybranych, bo podczas ostatnich stres testów ustalono, że nie potrzebują one dodatkowej rekapitalizacji. Banki i władz uchylają się od komentarzy.

Reklama

W Wielkiej Brytanii, UK Financial Investments już nawiązał istotne kontakty z potencjalnymi inwestorami, w tym z brytyjskimi instytucjami i zagranicznymi organizacjami, takimi jak państwowe fundusze majątkowe, aby wysondować ich zainteresowanie.

Organizacja najpewniej będzie pozbywać się swych udziałów w transzach, ale – jak podkreślają dobrze poinformowane źródła – „może się to odbywać w dość wielkich partiach”.

Jednak sugestie, że rząd może całkowicie wyzbyć się akcji w ciągu roku wydają się nierealistyczne ze względu na wielkość tych udziałów. Osoba zaznajomiona z sytuacją twierdzi, że gruntowne wycofanie się z inwestycji może zająć pięć lub sześć lat.

Brytyjski rząd, który kupił udziały w RBS po 65,5 pensów za akcję i po 173,3 pensy w Lloyds – najpewniej nie sprzeda ich dopóki nie będzie mógł na tym zarobić. Wczoraj na zamknięciu cena akcji Lloyds wyniosła 98 pensów a papierów RBS – 41,3 pensy.

Zainteresowanie ze strony państwowych funduszy majątkowych dowodzi, że rynki wierzą, iż brytyjski sektor bankowy jest wspierany przez rząd i dalsze nacjonalizacje są niemożliwe. „Wielu ludzi na świecie sądzi, że kiedy przejdzie się przez fazę strat, wtedy potencjalne zyski tych banków będą ogromne” – mówi jedna z osób zaznajomionych z sytuacją.

Integralną częścią programu UK Financial Investments jest planowane odejście z dotychczasowego stanowiska sir Victora Blanka, prezesa Lloyds’a.

Tłum. T.B.