- Panuje ogólne przekonanie, że najgorsze minęło - powiedział Matt Riordan z Paradice Investment Management w Sydney.
Sprzedaż detaliczna w USA w maju okazała się lepsza od oczekiwań i wzrosła o 0,5 proc. w stosunku do kwietnia wobec przewidywań na poziomie 0,2-0,3 proc. Z kolei w Chinach sprzedaż detaliczna zwiększyła się aż o 15,2 proc. w skali roku, za sprawą rosnących nowych pożyczek.
- Ponieważ następuje odrodzenie w USA ludzie zaczynają ponownie kupować importowane produkty, a to wpływa także na ceny surowców - wyjaśnia Matt Riodan.
Japoński indeks Nikkei wzrósł na zamknięciu w Tokio o 1,8 proc. do 10.159,29 pkt. - najwyższego poziomu od 7 października ub.r.
Indeks południowokoreańskiej giełdy Hang Seng zyskał na zamknięciu w Seulu 1,2 proc. do 19.024,43 pkt.
Ceny akcji rosły także na giełdach w Hong Kongu, Nowej Zelandii i Australii.
