WYJAŚNIENIE
Tomasz Ostrowski, prawnik Europejskiego Rejestru Informacji Finansowej BIG
Do BIG można dopisać każdego przedsiębiorcę, którego łączne zaległości z tytułu niezapłaconych faktur z odsetkami wynoszą min. 500 zł. Forma prawna, w jakiej działa przedsiębiorca, nie ma znaczenia – może to być zarówno jednoosobowa działalność zgłoszona do EDG, jak i spółka prawa handlowego wpisana do KRS. W obu przypadkach nieco inny jest zakres przekazywanych danych identyfikacyjnych i adresowych dłużnika. Nie ma znaczenia także powód braku uregulowania należności ani to, czy przejawia on wolę spłaty zadłużenia.
Wierzyciel przekazujący informacje gospodarcze o zobowiązaniu dłużnika do BIG ponosi pełną prawną odpowiedzialność za ich prawdziwość i aktualność. W szczególności odpowiada on za to, że wierzytelność mu przysługuje, i to w takiej wysokości, jaka figuruje w systemie informatycznym BIG. Każda (choćby częściowa) spłata zadłużenia pociąga za sobą obowiązek zaktualizowania salda zadłużenia w BIG do 14 dni od spłaty, a zaniedbanie tego obowiązku może wywołać roszczenie odszkodowawcze ze strony dłużnika, który w wyniku nieaktualnego wpisu w bazie danych BIG stracił szansę na zawarcie kontraktu lub naruszone zostało dobre imię jego firmy. Jeżeli pomimo całkowitej spłaty zobowiązania były wierzyciel nie zażąda od BIG usunięcia nieaktualnych informacji, może także ponosić odpowiedzialność karną. Dlatego należy dokładnie przeanalizować sprawę, a w razie gdy zachodzą wątpliwości co do tego, czy żądana suma jest rzeczywiście należna, najlepiej skonsultować się z prawnikiem.
Reklama
Odpowiedzialność za prawdziwość i aktualność informacji gospodarczych nie może być przerzucona na BIG, bowiem do jego ustawowych kompetencji należy wyłącznie dbałość o poprawność procesu udostępniania informacji (ich przyjmowania, przechowywania oraz ujawniania). W szczególności BIG bada, czy przekazywane informacje zawierają elementy wymagane przez ustawę, oraz odmawia przyjęcia danych niezgodnych z ustawowym formatem. Natomiast BIG nie ma ani prawnego obowiązku, ani praktycznej możliwości zweryfikowania zasadności dopisywanego roszczenia.